Reklama

Aleksandra Mirosław o swoim mężu i trenerze Mateuszu Mirosławie

Najpierw pobiła w Paryżu swój własny rekord czasu we wspinaczce ściankowej, następnie pobiła wszystkich i zdobyła pierwszy w historii tegorocznej Olimpiady złoty medal dla Polski.

Reklama

Aleksandra Mirosław, sportsmenka i podobnie jak biegaczka Natalia Kaczmarek, żołnierka Wojska Polskiego ma wielkie wsparcie w swoim mężu Mateuszu Mirosławie. Para po kilku latach związku pobrała się w 2019 roku, a mąż Mirosław jest również jej trenerem.

Para poznała się w czasie studiów, a mistrzyni olimpijska powiedziała tak w 2017 roku.

"Nie neguję, nie zastanawiam się, po prostu wykonuję jego polecenia, mając spokojną głowę i zaufanie, że idziemy w dobrym kierunku", mówi Aleksandra Mirosław w jednym z wywiadów dla Interii. Podkreśla też, jak ważna i wyjątkowa jest dla niej możliwość dzielenia z mężem emocji ważnych wydarzeń.

"Dla mnie niesamowite jest to, że mogę dzielić z nim emocje. I te najtrudniejsze, i te najpiękniejsze. (...) Musieliśmy nauczyć się rozwiązywać nasze problemy związkowe od razu. Nie ma cichych dni. I myślę, że to jest dobra rzecz, jestem za to wdzięczna".

O tym jak mąż został jej trenerem także wspomina w rozmowie z Eurosport.

„Mateusz lubi innym pomagać, taka osobowość, dobry człowiek, po prostu. I któregoś dnia, kiedy nie byłam zawodniczką ze światowej czołówki, powiedział, że pomoże i mnie. Zadecydował w sumie przypadek. I jesteśmy tam, gdzie jesteśmy".

Reklama

A jest to wyjątkowe dobre miejsce i pierwsze na podium Olimpiady w Paryżu. Aleksandro Mirosław dostarczyłaś całej Polsce wielu wspaniałych emocji, cieszymy się, że dzieliłaś je przede wszystkim ze swoim partnerem tuż po wygranej.

Reklama
Reklama
Reklama