54-letnia Jennifer Lopez świętuje urodziny w skąpym kostiumie kąpielowym. Jubilatka pozowała nad basenem i tańczyła na stole
„European Summer” odmieniane jest na TikToku przez wszystkie przypadki. Praktycznie rzecz biorąc, europejskie wakacje możemy mieć codziennie. Wystarczy przekroczyć próg pracy i pojechać nad otwarty basen, pobliskie jezioro lub rzekę. A że widoki będą mniej spektakularne niż na stromych klifach w południowych krajach? Sytuację ratować może zjawiskowe bikini podpatrzone u Jennifer Lopez. I pamiętajcie, wcale nie trzeba mieć figury J.Lo, żeby spędzać czas nad wodą w kusym kostiumie kąpielowym.
Nie oznacza to, że kształty latynoskiej gwiazdy nie zasługują na komplementy. Choć Jennifer Lopez dopiero co skończyła 54 lata, dobrą formą i wyćwiczonym ciałem zachwyca tak samo jak na początku kariery. Efektami treningów i pielęgnacyjnych zabiegów chętnie chwali się w internecie. Jeżeli chcecie być na bieżąco z życiem „Jenny from the Block”, nie ograniczajcie się do obserwowania mediów społecznościowych. Dla najwierniejszych fanów gwiazda przygotowała specjalny newsletter. Co możecie znaleźć w skrzynce mailowej? Chociażby ekskluzywne relacje z rodzinnych uroczystości. Najnowsza wiadomość w całości skupia się na niedawnej imprezie urodzinowej.
54-letnia Jennifer Lopez świętuje urodziny w skąpym kostiumie kąpielowym. Jubilatka pozowała nad basenem i tańczyła na stole
Na początek jubilatka zdradziła, że przyjęcie miało śródziemnomorski charakter, mimo iż odbyło się w okazałej rezydencji w Beverly Hills. Para dodała ją do swojego portfela nieruchomości w czerwcu. Za kwotę 60 milionów dolarów zyskali dostęp do własnego spa, gabinetu masażu czy baru. Miejsce zostało obficie przystrojone kwiatami, które napływały do Jennifer od znajomych, współpracowników i wielbicieli. „Ben zorganizował imprezę w naszym nowym domu z najbliższą rodziną i przyjaciółmi. Wszystkie dzieci były z nami, to był wspaniały dzień pełen słońca – idealny na zabawę przy basenie. Sprawili, że czułam się ważna i doceniona. Jestem niezwykle wdzięczna, że dotarłam do miejsca, w którym dziś jestem. W tym momencie życiowej podróży towarzyszą mi piękni, troskliwi ludzie, z którymi mogę dzielić to wszystko. Życzę każdemu z was takiej samej miłości i szczęścia w dniu urodzin i nie tylko!” – napisała artystka.
„Zawsze lubiłam to, że moje urodziny wypadają w lipcu. Pogoda jest ciepła i łagodna, panuje wyluzowany klimat”.
Jednak zdecydowanie najciekawszą część newslettera stanowiły nagrania wideo i zdjęcia. J.Lo pokazała w kadrze, jak tańczy na stole w srebrnej sukience bez pleców w rytm przeboju Lizzo „About Damn Time”. Na Instagramie zaserwowała z kolei wersję statyczną.
Wcześniej znalazła chwilę na sesję w rozległym ogrodzie. Przed obiektywem stanęła w kostiumie kąpielowym o skąpej konstrukcji. Tym samym przypomniała, że moda plażowa nie zna wieku, a mocno wycięte stroje nie są przeznaczone wyłącznie dla dwudziestolatek. Idealne bikini znalazła w butiku Valentino. W pewnym momencie na dwuczęściowy strój z nadrukiem przedstawiającym czarną panterę włożyła prześwitującą dopasowaną narzutkę. Nie zabrakło też kapelusza z rondem chroniącym przed słońcem ani masywnej biżuterii. Tę plażową stylizację chciałybyśmy skopiować 1:1!