Reklama

Miłośnicy klasyki literatury brytyjskiej mają powody do radości — Netflix oficjalnie potwierdził realizację nowej adaptacji powieści Jane Austen Duma i uprzedzenie. Projekt ogłoszono pod koniec 2024 roku, a teraz, gdy produkcja wkroczyła w fazę castingu, poznajemy pierwsze szczegóły obsady.

Reklama

Stara historia, nowe twarze

Reżyserzy i scenarzyści wielokrotnie sięgali po Dumę i uprzedzenie, jednak za każdym razem opowieść o rodzinie Bennetów, dumnym panu Darcym i błyskotliwej Elizabeth znajduje nowe życie i nowe odczytania. Tym razem za scenariusz odpowiada Dolly Alderton — brytyjska pisarka i dziennikarka, znana m.in. z powieści Wszystko, co wiem o miłości. Dla Netflixa to kolejna przygoda z twórczością Jane Austen: w 2022 roku streamer zaprezentował Perswazje z Dakotą Johnson.

Fabuła pozostaje wierna oryginałowi: akcja rozgrywa się w malowniczym Netherfield, dokąd przybywa bogaty i przystojny Charles Bingley. Jego obecność elektryzuje lokalną społeczność, zwłaszcza matki młodych panien na wydaniu. Wśród nich jest pani Bennet, która widzi w Bingleyu idealną partię dla swojej najstarszej córki Jane. Tymczasem towarzyszący mu, znacznie bardziej zamknięty i wyniosły pan Darcy zaczyna interesować się młodszą z sióstr – Elizabeth.

PARIS, FRANCE - MARCH 11: Emma Corrin attends the Miu Miu Womenswear Fall/Winter 2025-2026 show as part of Paris Fashion Week at Palais d'Iena on March 11, 2025 in Paris, France. (Photo by Stephane Cardinale - Corbis/Corbis via Getty Images)
Getty Images
2200011006
2200011006 Getty Images

Oczekiwania i kontrowersje

W historii ekranizacji tej powieści nie brak ikonicznych duetów. Colin Firth i Jennifer Ehle zdobyli serca widzów w wersji BBC z 1995 roku, a Keira Knightley i Matthew Macfadyen dali nowy wymiar znanym postaciom w filmie z 2005 roku. Czy Emma Corrin i Jack Lowden dorównają poprzednikom? Internauci uważają, że nie. Wiele osób jest zdania, że nie ma sensu wracać do historii, która została wcześniej tak doskonale zekranizowana.

Reklama

Kontrowersje budzi przede wszystkim wybór Jacka Lowdena. Aktor zabłysnął dotąd tylko w jednej roli i na dodatek nie jest typowym „przystojniakiem”. Publiczność uważa, że „musi bardzo się postarać”. Trzeba jednak przyznać, że streamingowy gigant dotąd miał szczęście do nostalgicznych remake’ów i kostiumowych produkcji. Czy tym razem też uda mu się podbić serca widzów?

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...