Trendy kulinarne, które były już modne

1. Quiche - 1970

Wykwintny quiche, który jeszcze kilka lat temu robił furorę w klubokawiarniach, sięga swoją historią początku lat 40., początkowo będąc znanym jako zapiekanka z resztek. Sławę zyskał dopiero w latach 70., pojawiając się w każdej francuskiej restauracji! Podobnie jak dziś - w wytrawnych oraz słodkich wariantach smakowych. Dlaczego tarta znów przeżywa swój renesans? Bo z powodzeniem można ją przyrządzić ze wszystkich modnych, sezonowych składników.

2. Jajka po benedyktyńsku - 1971 rok

Choć jajka po benedyktyńsku w duecie z awokado są śniadaniowym hitem na Instagramie, taka forma podania jest znana już od początku lat 70., gdy posiłek serwowano z sosem holenderskim. Jednak wtedy tego rodzaju brunch nie był uważany za godny uwiecznienia. A szkoda - to jedno z naszych ulubionych dań!

3. Granola - 1974 rok

Myślisz, że granola to niezbędnik współczesnego fit menu? Zdrowe odżywianie było propagowane już w latach 60. w kręgach hipisów, by w kolejnej dekadzie zyskać na popularności i pojawić się na półkach w sklepach. To wtedy tradycyjna owsianka została zastąpiona pożywną granolą, która poza zbożem ma w składzie orzechy, nasiona i suszone owoce. Klasycznie i zgodnie z naturą - jesteśmy na tak!

4. Kiwi - 1981 rok

Kiwi to owoc, który chętnie dodajemy do zielonych koktajli lub dekorujemy nim smoothie bowl. Jak wiemy, ma bardzo dużo witaminy C, dzięki czemu zbawiennie wpływa na urodę! Jednak ten hit był powszechnie stosowany już w słonecznym Los Angeles lat 70., gdy zaczęto importować go z Nowej Zelandii. Jak go serwowano? W owocowych sałatkach, czy wytrawnych, mięsnych daniach.

5. Trufle czekoladowe - 1986 rok

Kulki mocy z kakao, nasion i orzechów to idealna opcja na zdrową przekąskę. Ale czy znamy ją dopiero od ostatnich lat? Okazuje się, że taki deser wcale nie jest wymysłem ze współczesnych książek kulinarnych. Jego pomysłodawczynią była Alice Medrich, która słodycz w tej postaci zaczęła sprzedawać na ulicach Kalifornii w latach 80. Od tamtej pory czekoladowe trufle można nabyć w niemalże każdej fit restauracji lub przyrządzić je domowym sposobem i podarować jako upominek.

6. Sushi - 1988 rok

Początkowo w Azji, później pośród gwiazd Hollywood, a następnie w całej Europie. Sushi opanowało międzynarodowe restauracje pod koniec lat 80., stając się alternatywą dla rodzimych kuchni! I kiedy wydawałoby się, że kiedyś może się znudzić, w ostatnich latach widać wyraźny wzrost jej popularności. Przyczyną są eksperymenty z super foods oraz wegańskimi alternatywami - to właśnie w rollsach z płatów nori odkrywamy nowe, ciekawe smaki!

7. Wege burgery - 1989 rok

Fala wege burgerów wcale nie nadeszła wraz z modą na weganizm! To roślinne danie po raz pierwszy ujrzało światło dzienne w wegetariańskiej restauracji w Londynie, której szef kuchni wykonał bezmięsne kotlety z warzyw i nasion poddanych dehydracji. Teraźniejsze burgery wykonywane są podobną metodą, choć w ich skład wchodzą również alternatywne sosy, czy nawet nabiał wykonany na bazie soi.

8. Smoothie - 2000 rok

Koktajle na bazie owoców i warzyw, które obiecują sylwetkę fit oraz detoks organizmu, nie są trendem z ostatnich dwóch lat. Pierwsze zmiksowane w ten sposób napoje pojawiły się w USA już w 2000 roku i zapoczątkowały erę butelkowanych smoothies, które dziś znajdujemy w lodówce w każdym sklepie.

9. Organiczne jedzenie - 2002 rok

Moda na lokalne jedzenie zaczęła powracać w USA na początku XXI wieku, jako odpowiedź na rokzwit przemysłu konsumcyjnego ostatnich dekad. To właśnie w 2002 roku na całym świecie zaczęto wprowadzać regulacje, które biorą pod uwagę ekologię i wpływ używanych pestycydów na zdrowie. Wtedy też wzrosła świadomość konsumentów, co przyniło się powstawania sklepów ekologicznych oraz targów z lokalnymi dostawcami żywności.

10. Hummus - 2011 rok

To zaskakujące, że pasta z ciecierzycy i sezamu znana od tysięcy lat, na stałe weszła do współczesnego menu dopiero jakiś czas temu. Hummus zyskał na popularności w USA w 2011 roku, za sprawą popularnej kampanii reklamowej. Od tamtej pory serwuje się go wszędzie - od libańskich knajpek po budki z kebabem, food trucki, kawiarnie, czy wykwintne restauracje, i to w rozmaitych wariantach smakowych.