Powstał najbardziej Hallowenowy burger na świecie. Ma upiorny skład!
Nawet najwięksi mięsożercy mogą mieć problemy, żeby go zjeść.
Już jutro Halloween! Amerykańskie święto zyskało taką popularność, że celebruje się je na całym świecie. W polskich sklepach też zagościły uśmiechnięte dynie i pojawiły się upiorne kostiumy. Wiele restauracji z tej okazji wprowadza do menu specjalne potrawy inspirowane postaciami z horrorów. Jednak to pewna australijska sieć fast fooodów wymyśliła burgera, który już zyskał miano najstraszego na świecie! Mowa o kanapce "The Bugstaburger", która, jak sama nazwa wskazuje, w swoim składzie zawiera...prawdziwe robaki. Jej bułka jest zielono-niebieska, co ma wywoływać skojarzenia z pleśnią. "Na szczęście" kolory są efektem naturalnym barwników. W środku znajduje się, tradycyjnie, soczysty kotlet z wołowiny, pikle oraz świeże pomidory. Jednak dalsza receptura jest kontrowersyjna. Sos majonezowy w burgerze został zrobiony z jadalnych mrówek, a środkową warstwę pokryto larwami chrząszcza mącznika młynarka.
Upiorne danie ma być sprzedawane w Halloween w restauracji "Huxtaburger" w Melbourne w Australii. Będzie kosztować 8 dolarów, czyli ok. 29 zł. Jego twórcy uważają, że burger to "zdrowa porcja białka". Przekonują, że jadalne robaki są wschodzącym trendem kulinarnym i nie powinny budzić obrzydzenia. Faktem jest, że stanowią wartościowy pokarm dla człowieka. My wolałybyśmy jednak tego nie próbować!