Czego nauczył nas Anthony Bourdain? Za co kochali go widzowie?
Anthony Bourdain to niekwestionowana gwiazda programów kulinarnych. Co go wyróżniało na tle innych prowadzących? Dlaczego to właśnie on był nazywany "bad boyem" w świecie kuchni?
- Ewa Stępień
Szok i niedowierzanie. Kilka dni temu ujawniono, że Anthony Bourdain nie żyje. Słynny amerykański szef kuchni, autor bestsellerowych książek i podróżnik popełnił samobójstwo we Francji, gdzie nagrywał kolejne odcinki do słynnego programu "Anthony Bourdain. Parts Unknown". Fani, współpracownicy i rodzina - nikt nie może uwierzyć w to, co się stało. Matka Anthony'ego, Gladys Bourdain w rozmowie z magazynem Time przyznała, że nic nie wskazywało na to, że jej 61-letni targnie się na swoje życie. "Był absolutnie ostatnią osobą na świecie, którą podejrzewałam, że zrobi coś takiego", powiedziała. Wszyscy uważali, że to mężczyzna o twardym charakterze, który niczego się nie boi. Jednak brak czasu dla najbliższych (przebywał na planie ponad 250 dni w roku), problemy z używkami w przeszłości... Niestety, Anthony Bourdain przegrał z depresją. Wielbiciele chcąc złożyć mu hołd obkleili kartkami ze wspomnieniami na drzwiach restauracji Brasserie Les Halles, gdzie Bourdain pracował jako szef kuchni (lokal zamknięto w 2017 roku).
Anthony Bourdain w 1978 roku ukończył Culinary Institute of America. Jego kariera w mediach rozpoczęła się od wydania autobiograficznego dzieła "Kitchen Confidential: Adventures in the Culinary Underbelly", na podstawie którego powstał serial "Kill grill" (w rolę główną wcielił się Bradley Cooper). Potem przyszedł czas na programy kulinarno-podróżnicze, emitowane na całym świecie. "Anthony Bourdain - bez rezerwacji", "Anthony Bourdain. Parts Unknown", "The Layover" czy "A Cook's Tour" to tylko kilka tytułów emitowanych premierowo na Travel Channel czy CNN.
Chcąc uczcić jego dokonania przypominamy czego nas nauczył i dlaczego zachwycał tylu czytelników oraz telewidzów. Czytaj w galerii >>
1 z 4
2. Był zdeklarowanym mięsożercą i fanem food-trucków
Podobno nie wierzył w to, że potrawa niezawierająca mięsa może być rarytasem dla podniebienia. Jednak ten, kto uważnie śledzi jego programy, to wie, że kilka razy zdarzyło się, aby Anthony Bourdain docenił posiłki z kuchni wege oraz popularnych food-trucków.
W wywiadach przyznawał, że nie dotyka się nawet do jedzenia w samolocie, ale kiedy tylko ląduje w Los Angeles, od razu kieruje się do sieci restauracji typu fast food, a dokładnie do In N Out. Pamiętacie, jak rozkoszował się hamburgerem i frytkami?
2 z 4
3. Dowcip i przeklinanie na wizji
Anthony Bourdain znany był również z.... niewyparzonego języka! Zastanawiamy się, czy ktoś kiedykolwiek policzył ile razy ten kucharz-podróżnik wypowiedział słowo f*** na wizji. Amerykanin chętnie też komentował sytuację polityczną i to nie tylko swojego kraju. Często używając kwiecistego języka. Każdy odcinek zawierał jakąś prywatną opinię Bourdaina, często szokującą, jak na amerykańskie standardy.
Dla niego liczyła się przede wszystkim naturalność, zwłaszcza w telewizji.
3 z 4
4. Niezwykłe wywiady
W swoich programach nie tylko próbował lokalnej kuchni. Równie ważne były rozmowy. Ze zwykłymi mieszkańcami odwiedzanego rejonu, z lokalnymi dziennikarzami, artystami, osobistościami kulinarnymi, czy politykami (pamiętacie słynny obiad z Barackiem Obamą w Wietnamie?).
Każdego był ciekawy i nie bał się zadawać niewygodnych pytań. Prowadził rozmowy na temat kuchni, religii i kultury, historii, życia w miejscu, w którym akurat był. Nie stronił także od polityki. Jego ciekawość świata inspirowała innych.
“Low plastic stool, cheap but delicious noodles, cold Hanoi beer.” This is how I’ll remember Tony. He taught us about food — but more importantly, about its ability to bring us together. To make us a little less afraid of the unknown. We’ll miss him. pic.twitter.com/orEXIaEMZM
— Barack Obama (@BarackObama) 8 czerwca 2018
4 z 4
5. Głośno mówił o swoich problemach z uzależnieniami
W swoich programach wielokrotnie podkreślał, że w przeszłości miał problemy z nadużywaniem alkoholu i narkotykami. W autobiograficznej książce Kitchen Confidential ujawnił, że brał heroinę, LSD i kokainę, gdy pracował w popularnej restauracji w SoHo (1981 rok).
Przez cały czas byliśmy na haju. Nie podejmowano żadnej decyzji bez narkotyków. Konopie indyjskie, metakwalon, kokaina, LSD, grzyby psylocybinowe namoczone w miodzie i używane do słodzenia herbaty, Sekobarbital, Tuinal, amfetaminy, kodeina i coraz częściej heroina.
Czasem wspominał swoich przyjaciół, którym nie udało się z tego wyjść. Bourdain był też nałogowym palaczem, ale skończył z tym, gdy w 2007 roku urodziła się jego córka.