Jak rozjaśnić włosy w domu? Te 3 spraye dają blond poświatę już po pierwszym użyciu

Zacznę od początku. Włosy najlepiej jest rozjaśniać w profesjonalnym salonie fryzjerskim! To gwarantuje uniknięcia katastrofy - zwłaszcza w przypadku radykalnych zmian. Jeśli jednak chcesz subtelnie dodać refleksów swoim pasmom, które mają naturalną tendencję do rozjaśniania np. dzięki słońcu, możesz przetestować coraz popularniejsze rozjaśniające spraye do włosów. Spraye rozjaśniające to idealne rozwiązanie do użytku domowego – proste w aplikacji, stopniowe w działaniu i łagodne dla struktury włosa. Dzięki nim możesz samodzielnie kontrolować poziom rozjaśnienia, osiągając naturalny efekt bez drastycznych zmian. Na rynku dostępnych jest wiele formuł – od tych aktywowanych ciepłem, po ziołowe ekstrakty, które pielęgnują włosy. Oto trzy polecane spraye, które naprawdę są w stanie już po pierwszej aplikacji rozjaśnić włosy, a z czasem efekt ten się pogłębia.

Joanna Multi Blond Reflex

Spray rozjaśniający Joanna Multi Blond Reflex to jedna z najpopularniejszych i najbardziej przystępnych cenowo propozycji dostępnych w polskich drogeriach. Zawiera keratynę, która wspiera regenerację włosów podczas procesu rozjaśniania. Produkt działa stopniowo – pozwala na kontrolowane rozjaśnienie o około 1–2 tony, dzięki czemu idealnie sprawdza się do uzyskania naturalnych refleksów lub delikatnego przejścia między odcieniami. Może być stosowany zarówno na całej długości, jak i punktowo na pasmach. Regularna aplikacja daje efekt subtelnie jaśniejszych, muśniętych słońcem włosów. Najlepsze efekty uzyskuje się na jasnym brązie i blondzie.

Dodam, że jest to najtańszy produkt w naszym zestawieniu. Na KWC ma ocenę 4,5 na 5 gwiazdek:

Jestem zaskoczona działaniem tego produktu! Użyłam raz a efekt rozjaśnienia jest niesamowity. Moje naturalne włosy są w kolorze średniego, szarego blondu. Efekt jaki udało mi się uzyskać jest bez żółtych tonów a użyłam niewielką ilość sprayu.

John Frieda Sheer Blonde Go Blonder

To jeden z najczęściej polecanych sprayów na rynku, jeśli chodzi o rozjaśnianie włosów blond. John Frieda Go Blonder to formuła oparta na rumianku i cytrynie, która delikatnie i stopniowo rozjaśnia kosmyki. Przeznaczony jest dla włosów naturalnych, farbowanych i z pasemkami – pod warunkiem, że są one w tonacji blond. Nie zawiera amoniaku, dzięki czemu nie niszczy struktury włosa, choć przy częstym stosowaniu wymaga nawilżenia i ochrony termicznej. Efekt pogłębia się z każdą aplikacją, zwłaszcza przy użyciu suszarki. Idealny do codziennego odświeżania koloru i maskowania odrostów.

Ten spray z kolei ma niższe oceny na KWC niż spray marki Joanna, ponieważ niektóre użytkowniczki uważają, że rzeczywiście rozjaśnia, ale może dodawać nieco żółtego pigmentu. Nie dla wszystkich jest to problem:

Moje włosy po 3 użyciach były już zdecydowanie jaśniejsze, a po 5 uzyskałam piękny blond jak za dawnych czasów. Co prawda kolor wpada delikatnie w żółte odcienie, ale mimo to wygląda u mnie naturalnie. Jestem bardzo zadowolona, ponieważ włosy po zastosowaniu produktu są lśniące i jaśniejsze.

Dodam, że w razie wystąpienia żółtych tonów, warto zainteresować się fioletowymi maskami. One na pewno poradzą sobie z ewentualnymi żółtymi tonami.

Klorane Blonde Highlighting Spray

Ten ziołowy spray to doskonały wybór dla miłośników delikatnego działania i naturalnych składników. Klorane Blonde Highlighting Spray zawiera wyciągi z rumianku i miodu, które rozjaśniają włosy w sposób bardzo subtelny i bezpieczny. Nie zawiera utleniaczy ani amoniaku, więc nie niszczy struktury włosa – zamiast tego działa odżywczo i wygładzająco. Najlepiej sprawdza się na włosach blond i jasnobrązowych. Używany regularnie nadaje im świetlistość i złociste refleksy. Może być stosowany zarówno na całe włosy, jak i punktowo. Świetny dla osób o wrażliwej skórze głowy i włosach skłonnych do przesuszenia.