Get ready z Julią Wieniawą i ELLE na wielką galę
Za nami 30. urodziny ELLE, na których pojawiła się plejada gwiazd. Nie mogło oczywiście zabraknąć marki L’Oréal Paris i Julii Wieniawy, która jak zawsze olśniła swoją stylizacją. Jesteście ciekawe, jak wyglądały jej przygotowania na wieczór? Sprawdźcie naszą relację!
Kreacja z odważnymi wycięciami, delikatne dodatki, zaczesana do tyłu fryzura, nawilżona cera pełna blasku (to m.in. zasługa kosmetyków z serii Revitalift Filler z kwasem hialuronowym) i świetlisty makijaż w stylu natural glam, który wykonała oficjalna makijażystka marki L’Oréal Paris – Aga Wilk. Julia Wieniawa zadała szyku na jubileuszowej gali ELLE, na której pojawiła się w towarzystwie swojej mamy.
Efekt glow i skóry muśniętej słońcem
Przygotowania ambasadorki L’Oréal Paris do eventu odbyły się w apartamencie prezydenckim w hotelu InterContinental. Ale koncepcja na finalny make-up pojawiła się dużo wcześniej.
Ustaliłyśmy z Julką, że zrobimy taki makijaż, który nam się do tej pory świetnie sprawdzał. Mamy bardzo podobne upodobania, jeśli chodzi o make-up. Lubimy, jak jest dużo brązera, glow na ustach, różu, świeżości. Lubimy porządnie wyczesane rzęsy i brwi, które wyglądają jak po laminacji. Znamy się na tyle długo, że wiem, co się u niej sprawdza– mówi nam Aga Wilk.
Efekt glow osiągnęły dzięki multifunkcyjnemu rozświetlaczowi w płynie Lumi Glotion. Kremowy kosmetyk to nowość w portfolio marki. Można nałożyć go na policzki, skronie, nos i czoło, co stworzy piękne konturowanie, a jednocześnie da efekt skóry muśniętej słońcem. Kremowy brązer nakładamy wszędzie tam, gdzie naturalnie bardziej opala nas słońce. Do blendowania można użyć zarówno gąbeczki, jak i puchatego, większego pędzla do makijażu. Ważne, by brązer wyglądał naturalnie, więc starannie go rozcieramy.
Baza pod makijaż to pielęgnujący, nawilżający, bardzo lekki podkład-serum z pipetką True Match Nude. Nie robi efektu maski i pięknie gra w świetle. „Dla Julii wybrałyśmy najciemniejszy odcień, bo zawsze jest opalona” – podkreśla makijażystka. Do tego korektor Radiance, który jest nowością marki. Zawiera pielęgnujące składniki: kwas hialuronowy i kofeinę. Przepięknie rozświetla, a jednocześnie skutecznie kryje i niweluje przebarwienia oraz inne niedoskonałości. Ma stopniowalne krycie i możemy nakładać go zarówno palcem, jak i pędzlem. Wszystko zależy od naszych preferencji i potrzeb.
Kosmetyk do zadań specjalnych
Przygotowując Julię Wieniawę na czerwony dywan, Aga Wilk sięgnęła również po wiralową mascarę Panorama (jest tak popularna, że co kilka minut ktoś na świecie ją kupuje). To ulubiony tusz do rzęs oficjalnej makijażystki marki L’Oréal Paris. „Kosmetyk do zadań specjalnych. Zawsze z niego korzystam, gdy wypuszczam gwiazdy na ściankę i nie chcę, żeby cokolwiek się rozmazało. Mimo że nie jest wodoodporna w nazwie, to… właśnie taka jest. Oznacza to, że jest trwalsza niż zwykła mascara. Nie rozpuści się pod wpływem światła, w stresie czy upale” – dodaje Aga Wilk.
Kolejnym ważnym punktem są pomadki nawilżające z serii Glow Paradise. Aga Wilk wykorzystała kosmetyk jako cień do powiek i róż do policzków. Na koniec wklepała go w usta, by stworzyć monochromatyczny look.
Makijażystka nie zapomniała też o brwiach. Dzięki transparentnemu żelowi Brow Lamination wyglądają one… jak po laminacji. „My zdecydowałyśmy się podnieść brwi lekko do góry, żeby jeszcze bardziej otworzyć oko. Produkt trzyma się przez cały wieczór, co mamy już sprawdzone i w Cannes, i na wielu innych wielkich imprezach” – mówi nam Aga Wilk. Makijaż wykończyła błyszczykami z serii L’Oréal Paris Brilliant Signature Plump-In-Gloss w dwóch pięknych różowych odcieniach (412 jest z drobinkami, a 406 ma bardziej intensywny, cielisty kolor). „Nakładając je również na kości policzkowe, tworzymy efekt tzw. tafli na skórze” – dodaje makijażystka.
Jak wam się podobał makijaż Julii Wieniawy? Spróbujecie odtworzyć go na wasze wielkie wyjście?
Materiał promocyjny L’Oréal Paris
1 z 3
Loreal
2 z 3
Loreal
3 z 3
Loreal