Gdzie zjeść w Łodzi?

ul. 6 Sierpnia 1/3,Łódź
Najlepsze sushi w Polsce zjecie właśnie w Łodzi. Szef Kasper Krajewski wygrał polski finał Global Sushi Challenge i dzielnie walczył podczas finału w Tokio, gdzie został doceniony przez najlepszych Sushi Masterów na świecie. Nie ma się więc co dziwić, że jego sushi uzależnia. Polecamy usiąść przy barze i zamówić „omakase” - to japońskie określenie na oddanie się w ręce sushi mastera, okazanie mu zaufania i docenienie jego umiejętności. Z Ato sushi zawsze wychodzi się z myślą, że za rzadko się tu bywa.

ul. Piotrkowska 89, Łódź
Najpierw był food truck, serwujący Łodzinom pyszne burgery w śniegu, deszczu i słońcu. W końcu Gastromachina dorobiła się lokalu. I chociaż na burgera trzeba w niej często poczekać nawet 40 minut, to... warto! Polecamy wspaniałą czarną perłę: czarna bułka, wołowy burger, grillowane krewetki i mango. Jakość łódzkich burgerów docenił też Aleksander Baron, odwiedzając łódzki lokal ze swoim programem w Kuchnia + „Widelcem po mapie”.

ul. Pabianicka 132, Łódź
To restauracja oddalona od centrum, ale odległość nie powinna was zniechęcić do wizyty w Filharmonii Smaku. W końcu możecie tu wypróbować dań z karty tegorocznego zwycięzcy Łódzkich Nagród Kulinarnych! Karta restauracji zmienia się sezonowo, latem zjecie tu pyszną zupę szczawiową, a jesienią czeka na was żur z kiełbasą i jajkiem.

ul Piotrkowaska 144, Łódź

Odświeżone Affogato, w nowym miejscu i z nową kartą jest idealnym wyborem na niedzielny obiad, elegancką kolację albo romantyczną randkę. Restauracja zajmuje aż trzy piętra w odnowionej pięknej kamienicy w samym sercu miasta przy ul. Piotrkowskiej. Szef kuchni Maciej Rosiński dba o to, żeby wszystkie składniki były świeże i dobre jakościowo, a dania pięknie podane. W karcie czekają na was domowe makarony, dziczyzna, regionalne sery i pyszne ryby. Nie zapomnijcie o deserze, lepszych słodyczy w Łodzi nie zjecie!

ul. Piotrkowska 140, Łódź
Ave Ramen! Kiedy wam smutno, koniecznie biegnijcie do Ato Ramen. To typowy comfort food w najlepszym wydaniu. Oprócz pysznych zup, zjecie tu grzesznie pyszne dania fusion: frytki z kimchi, wędzone, a następnie smażone skrzydełka, bułeczki bao wypełnione pysznościami... Czekając na kolejne dania, możecie sączyć japońską lemoniadę Calpis (jest pyszna!) i podglądać kucharzy przy pracy.

ul. Sienkiewicza 61 a (wejście na dziedziniec od Pasażu Schillera), Łódź
„Żyj Lokalnie – Działaj globalnie” to hasło, które od otwarcia towarzyszy właścicielom- artystycznym duszom. W karcie znajdziecie specjały kuchni lokalnej, takie jak: zalewajka czy knedle z owocami podane z wytrawnym mięsem. Jedząc, uważnie rozglądajcie się po ścianach - znajdziecie na nich prace lokalnych artystów. Wieczorami Lokal zaprasza na koncerty i tematyczne imprezy. Lokalna awangarda.

ul. Piotrkowska 217 Łódź
W listopadzie podwórko przy Piotrkowskiej 217 wzbogaci się o tajską restaurację. My już przetestowaliśmy jej prawie całą kartę. Oprócz dopieszczonych klasyków tajskiej kuchni, takich jak smażona wołowina w tajskiej bazylii, smażone rybne ciasteczka czy pad thai z kurczakiem, krewetkami lub tofu, znajdziecie King Kongu pyszną laksę z wołowiną, bułeczki bao w wersji mięsnej i wegetariańskiej i wiele innych pyszności.

ul. Moniuszki 1a, Łódź
Kuchnia tex-mex to specjalność szefa Jeffa Ungera. Do Senoritas wpadamy, kiedy mamy ochotę na kuchnię pikantną, pełną smaków i słońca. Co środa odbywa się tu festiwal burgerów - polecamy zrobić rezerwację! W pozostałe dni w Senoritas zjecie wypiekane na miejscu tortille i wypijecie margaritę z infuzowaną na miejscu tequilą.

ul. Tymienieckiego 22/24
To nowe stare miejsce, które z eleganckiej restauracji przekształciło się w browar rzemieślniczy z ciekawą i różnorodną kartą dań. Do jednego z 11 (!) rodzajów warzonych na miejscu piw, możecie zamówić pizzę, skrzydełka w harrisie lub flatbread. Z propozycji obiadowych czekają na was orientalna zupa z krewetkami i ręcznie wyrabiane makarony. P.S. Piwo kupicie tu też na wynos.