A co, gdyby smartfon mógł zastąpić profesjonalny aparat fotograficzny przy tworzeniu zdjęć portretowych? Co byłoby, gdybyśmy nie musieli już więcej dźwigać ciężkiej lustrzanki, korzystać z pomocy asystentów, czekać na odpowiednie oświetlenie i tracić mnóstwo czasu na przygotowania? Brzmi jak doskonały plan. Dzięki marce HONOR – znanej z innowacyjnych rozwiązań – jest to łatwiejsze, niż kiedykolwiek przedtem. Przekonaliśmy się o tym podczas wyjątkowej sesji do drukowanego magazynu ELLE. Ale po kolei.

Mat. prasowe

Urządzenia dla początkujących (i nie tylko) fotografów

Marka HONOR pracuje z najlepszymi ekspertami w branży. Tym razem połączyła siły z legendarnym paryskim Studiem Harcourt, specjalizującym się w fotografii portretowej. Zespół działał z doświadczonymi fotografami Harcourt, analizował tysiące zdjęć, a następnie współtworzył inteligentny algorytm, który rozpoznaje nawet najsubtelniejsze zmiany oświetlenia, a tym samym poprawia jakość fotografii portretowych – mechanizm portretowy HONOR AI. Marka współpracowała także z popularnym fotografem portretowym Rankiem. To on stworzył kultowe zdjęcia Elżbiety II, Kate Moss czy Davida Bowie’go.

Efekt? Trzy modele smartfonów: HONOR 200 Pro (najbardziej zaawansowany), HONOR 200 i HONOR Lite.Ten pierwszy oferuje trzy tryby portretowe Harcourt (czyli gotowe do zastosowania filtry Harcourt Classic, Harcourt Color i Harcourt Vibrant), dzięki którym złapiemy osobowość każdej postaci. Harcourt Classic pozwala zapanować nad cieniami i poprawić kontrasty, a dzięki czarno-białej kolorystyce daje efekt retro. Harcourt Color zmienia nasycenie kolorów, a Harcourt Vibrant daje efekt rozmycia (bokeh).

Smartfon pozwala robić zdjęcia z idealnym balansem światła i cienia. Możemy liczyć więc na dużą szczegółowość nawet w słabych warunkach oświetleniowych. Ma trzy obiektywy (szerokokątny 50 MP, teleobiektyw 50 MP i ultraszerokokątny 12 MP), funkcję szybkiego ładowania (do 50% w zaledwie 15 minut) oraz mocny procesor. Wyróżnia go również elegancki, opływowy design i ultrasmukłe wymiary (ma 8,22 mm grubości, przez co wygodnie trzyma się go w dłoni). Poczwórnie zakrzywiony ekran o przekątnej 6,78 cala gwarantuje swobodę przeglądania i chroni oczy.

Content Studio

Smartfony dostosowane do naszych potrzeb

HONOR 200 wyposażono w tryby portretowe, potrójny obiektyw, tryb szybkiego ładowania (do 49% w mniej więcej 15 minut) i wyświetlacz komfortowy dla oczu. Ma nieco słabszy procesor od swojego poprzednika (choć Snapdragon 7 też gwarantuje wysoką wydajność) i jest trochę lżejszy (ma 7,7 mm grubości)

HONOR 200 Lite nie ma wbudowanych trybów portretowych Harcourt, ale wciąż jest świetnym rozwiązaniem dla miłośników fotografii. Model charakteryzuje się nie tylko czułą na światło kamerą, wyświetlaczem chroniącym oczy, lecz także bardzo dużą pamięcią 256 GB i ultrasmukłym kształtem. Smartfon jest również odporny na upadki.

We wszystkich urządzeniach zastosowano bezpieczne przyciemnianie ekranu i filtrowanie niebieskiego światła. Możemy więc korzystać z nich nawet w niesprzyjających warunkach. Wszystkie modele z serii HONOR mają pełny dostęp do usług Google i są już do nabycia w największych polskich elektromarketach, a także u operatorów komórkowych. Wyróżniają je również konkurencyjne ceny. Za HONOR 200 Pro w kolorze białym i czarnym zapłacimy 3499 zł, za HONOR 200 w wersji zielonej lub czarnej – 2599 zł, a za HONOR Lite (czarny lub zielony) – 1499 zł.

Sprzęty z serii HONOR 200 mogą zastąpić profesjonalny sprzęt fotograficzny przy tworzeniu zdjęć portretowych. Nie musicie wierzyć nam na słowo, sprawdźcie efekty naszej wspólnej sesji zdjęciowej do magazynu Elle (już 4 września). Wszystkie portrety zostały wykonane smartfonami HONOR 200 Pro i HONOR 200. Autorką jednego z nich jest laureatka konkursu „Podziel się swoją Sztuką Portretowania” Agata Nowicka. Było kolorowo, retro i romantycznie. Stay tuned.

Content Studio

Materiał promocyjny marki HONOR

Tekst napisała Sylwia Arlak