Reklama

W tym artykule:

  1. Poliamid - co to za tkanina?
  2. Jakie ubrania szyje się z poliamidu?
  3. Czy bielizna z poliamidu jest zdrowa?
  4. Bielizna z poliamidu a bielizna z materiałów naturalnych
  5. Kto nie powinien nosić bielizny z poliamidu?
Reklama

To, czy bielizna z poliamidu jest zdrowa, zależy od wielu czynników: o której partii bielizny mówimy, jak często i przy jakiej aktywności jest noszona, a także w jakim procencie zawiera poliamid. Z tego artykułu dowiesz się, czy biustonosze i majtki z poliamidu to dobry zakup, jakie mogą być alternatywy dla tej tkaniny oraz czy odzież intymna z włókien syntetycznych może stanowić zagrożenie dla zdrowia.

Poliamid - co to za tkanina?

Poliamid jest materiałem syntetycznym, który został wynaleziony w latach 30. XX wieku jako... znany szerzej nylon - choć obecnie występuje on nie tylko pod postacią nylonu, ale także tkanin takich jak stilon czy perlon. Zrobił furorę jako materiał na rajstopy ze względu na swoje relatywnie mocne, bardzo elastyczne i trwałe włókna. Co więcej, nowoczesny nylon z włókien poliamidowych był bardzo lekki, niechłonny i prawie zupełnie się nie gniótł.

Choć niektórzy twierdzą, że poliamid posiada pewne zdolności pochłaniania wody, w rzeczywistości są one nieporównywalne do wielu naturalnych tkanin - poza jedwabiem, który nie jest ani chłonny, ani szczególnie przewiewny. Należy także zaznaczyć, że materiały syntetyczne (poliester, akryl, poliamid) są dziś tak powszechne, że nierzadko zapominamy, że są one tak naprawdę pochodnymi plastiku.

Street style Copenhagen Fashion Week FW24
Spotlight/Launchmetrics

Jakie ubrania szyje się z poliamidu?

Dziś poliamid, tak jak i poliester, obecny jest w coraz większej ilości odzieży, co nierzadko ma swoje korzyści: poliamid to dobry materiał na domieszkę np. do wełnianego czy kaszmirowego płaszcza, dzięki której ubranie będzie trwalsze, bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne i warunki atmosferyczne, a także na gniecenie.

Poliamid, poliester czy elastan to także syntetyczni ulubieńcy producentów odzieży sportowej, za czym stoją konkretne argumenty: tworzy się z nich odzież lekką i szybkoschnącą, a, przy zastosowaniu nowoczesnych technologii, możliwe jest także opracowanie optymalnej przewiewności. W przypadku ubrań codziennych, przylegających przez wiele godzin do skóry, takich jak sukienki, spodnie czy bluzki, poliamid (zwłaszcza, gdy przeważa w składzie) ma więcej minusów niż plusów.

Czy bielizna z poliamidu jest zdrowa?

Ze względu na wymienione wyżej cechy, poliamid jako baza bielizny nie jest najlepszym rozwiązaniem - choć może się sprawdzić, jeśli stanowi pewną domieszkę w połączeniu z tkaninami naturalnymi takimi jak bawełna. W przypadku majtek, najlepszym rozwiązaniem są zawsze te z materiałów naturalnych, a najlepiej z bawełny organicznej.

Warto jednak podkreślić, że bielizna modelująca (typu Spanx czy Skims) zawsze szyta jest w dużej mierze z tkanin syntetycznych, które zapewniają jej odpowiednią elastyczność, a jednocześnie doskonale przywierają i dopasowują się do ciała. W przypadku tego typu odzieży warto więc zwrócić uwagę na to, aby dany model miał bawełnianą wkładkę w okolicach krocza.

Czy biustonosz z poliamidu to dobry wybór?

Jeśli chodzi o biustonosze, te koronkowe bądź przejrzyste obecnie są najczęściej produkowane właśnie z poliestru lub poliamidu. Nosząc je, warto więc pamiętać o regularnym praniu, bo mogą znacząco sprzyjać poceniu się, a co za tym idzie - rozwojowi bakterii. Z punktu widzenia zdrowia skóry, ale i komfortu, dobrym kompromisem będą biustonosze z bawełnianą miseczką, pokryte poliamidowymi aplikacjami jedynie z zewnątrz.

Niestety, materiały syntetyczne stały się bardzo powszechnymi surowcami w produkcji bielizny, głównie ze względu na cenę. W przypadku koronkowych modeli bardzo ciężko uniknąć poliestru czy też poliamidu w składzie bielizny. Należy więc pamiętać, że bielizna tego typu nie powinna być noszona przez wiele godzin i kilka dni z rzędu. Może to powodować nie tylko otarcia, ale i problemy trądzikowe (np. na dekolcie czy pośladkach) ze względu na kiepską przepuszczalność powietrza.

Żakiety i marynarki na ulicach stolic mody [street style]
Spotlight/Launchmetrics

Bielizna z poliamidu a bielizna z materiałów naturalnych

Podstawową różnicą pomiędzy bielizną z poliamidu a bielizną z materiałów naturalnych jest przepuszczalność powietrza, która nie tylko zapewnia większy komfort noszenia, ale też zmniejsza ryzyko wystąpienia podrażnień skóry. Tkanina, która uniemożliwia skórze swobodne oddychanie, może także nasilać ryzyko występowania infekcji intymnych i utrudniać higienę w tych rejonach.

Oczywiście, bielizna ta ma też pewne plusy, a zalicza się do nich przede wszystkim trwałość, odporność na uszkodzenia mechaniczne i elastyczność. Bielizna z poliamidu, zwłaszcza ta dolna, może przez wiele lat niemalże nie zmieniać swojego wyglądu, podczas gdy ta z bawełny będzie stopniowo się spierać czy rozciągać.

Kto nie powinien nosić bielizny z poliamidu?

Choć u większości osób sporadyczne noszenie majtek czy biustonoszy z poliamidu może nie doprowadzić do skutków zdrowotnych czy estetycznych (takich jak wyżej wymienione trądzik czy też infekcje), istnieją grupy, które powinny wystrzegać się tego materiału - zwłaszcza przy odzieży ściśle przylegającej do skóry przez wiele godzin.

Mowa tu przede wszystkim o dzieciach (zwłaszcza niemowlętach), które z natury posiadają wrażliwszą, bardziej podatną na odparzenia czy otarcia skórę. Bielizna z tego surowca nie jest też polecana dla nastolatków z uwagi na wahania hormonalne powodujące wzmożone pocenie się, ale i trądzik: odzież z tkanin syntetycznych może tylko nasilać ten problem.

Reklama

Poliamidu warto także unikać, jeśli zmagamy się z wszelkiej natury chorobami skórnymi, ale także przejściowymi urazami mechanicznymi, ranami czy oparzeniami słonecznymi. Przy tego typu dolegliwościach niezwykle ważne są delikatne, przewiewne i możliwie w pełni naturalne tkaniny. Odradza się też wybieranie bielizny wykonanej z syntetyków podczas miesiączki, gdyż może ona zwiększać ryzyko wystąpienia odparzeń od wilgoci, ale także nasilać nieprzyjemną woń - nawet posiadając bawełniany element w okolicach kroku.

Reklama
Reklama
Reklama