Cierpisz po rozstaniu? "Cobwebbing" to zerwaniowy rytuał, który pomoże ci zapomnieć o byłym. Zrób go jeszcze przed końcem roku
Wspomnienia po byłym nawiedzają cię jak duch wigilijnej przeszłości? Jeśli kiedykolwiek poczułaś ukłucie nostalgii, widząc jego kubek w zakamarku kuchennej szafki, to wiedz, że nie jesteś sama. Rozwiązanie? Cobwebbing — katartyczny rytuał porządkowania po rozstaniu.
Nic tak nie psuje dnia, jak przypadkowe znalezienie bluzy dawnego ukochanego na dnie kosza na pranie albo natknięcia się na stary liścik miłosny w książce, której dawno nie otwierałaś. Twój dom powinien być twoją bezpieczną przystanią, a nie polem minowym z szufladami pełnymi emocjonalnych triggerów.
Z pomocą przychodzi cobwebbing. Ten ukuty przez aplikację randkową Bumble termin odnosi się do pozbywania się pozostałości po eksach, które po cichu zbierają kurz w twoim życiu (i szafie). Sandra Kushnir, LMFT, terapeutka i dyrektor generalna Meridian Counseling, wyjaśniła portalowi Bustle: „Metafora sprzątania pajęczyn jest trafna, bo podobnie jak pajęczyny w zapomnianym pokoju, byłe związki mogą pozostawiać emocjonalne osady”.
Na czym polega cobwebbing?
Te drobiazgi, które wydają się niewinne — stare wiadomości, zdjęcia czy magnesy ze wspólnych podróży — mogą działać jak kotwica trzymająca cię w przeszłości. Sandra Kushnir tłumaczy, że ich usunięcie pozwala na świeży start zarówno psychicznie, jak i emocjonalnie. Możesz pójść na całość w stylu Marie Kondo i pozbyć się wszystkiego, co już nie „wywołuje radości” (a w tym przypadku wywołuje egzystencjalny niepokój). Kushnir zaleca pójście o krok dalej, transformując swoją przestrzeń — przestaw łóżko, kup nową pościel albo zmień wystrój, by zasygnalizować nowy rozdział w swoim życiu.
Nie każde rozstanie kończy się dramatycznym spalaniem wszystkich pamiątek. Dla wielu to proces stopniowy. Pozbywanie się tych rzeczy możesz zacząć kilka dni, tygodni, a nawet miesięcy po rozstaniu. Jedyna zasada? Jeśli coś wywołuje w tobie negatywne emocje, powinno zniknąć. Jeśli to sentymentalne zdjęcie ze studniówki lub książka od eksa, który teraz jest twoim kumplem — masz zielone światło, by to zatrzymać.
Pomyśl o cobwebbingu jak o energetycznym resecie przed nowym rokiem. Jak mówi Kushnir, „To fizyczny akt odzyskiwania swojej przestrzeni i energii emocjonalnej, często inspirujący poczucie wolności i jasności.”