Reklama

Film "Konklawe" w reżyserii Edwarda Bergera to emocjonująca opowieść o kulisach wyboru nowego papieża. W obsadzie znalazł się polski aktor Jacek Koman, który wciela się w rolę arcybiskupa Woźniaka, sekretarza zmarłego papieża. Obraz zdobył Złoty Glob i nagrodę BAFTA za najlepszy film, a także ma szansę na osiem statuetek Oscara. Od 20 lutego 2025 roku można go oglądać na platformach VOD.

Reklama

Fabuła filmu "Konklawe"

Akcja "Konklawe" rozgrywa się w Watykanie i skupia się na procesie wyboru nowego zwierzchnika Kościoła katolickiego. Po śmierci papieża zwoływane jest konklawe, w którym kardynałowie decydują o przyszłości Kościoła. W miarę rozwoju wydarzeń na jaw wychodzą mroczne sekrety, które mogą wpłynąć na wynik wyborów. Film to adaptacja powieści Roberta Harrisa o tym samym tytule. Polski aktor Jacek Koman wciela się w postać arcybiskupa Woźniaka, sekretarza zmarłego papieża, który odgrywa kluczową rolę w intrydze toczącej się za zamkniętymi drzwiami Kaplicy Sykstyńskiej. Jego kreacja spotkała się z uznaniem krytyków. Tak w wywiadzie dla portalu Onet Polak wspomina współpracę z Ralphem Fiennesem.

Intensywność, z jaką pracował, była imponująca – zauważa Koman, dodając, że Fiennes potrafił utrzymać wysoki poziom zaangażowania zarówno podczas kręcenia scen, jak i w przerwach.Wydawało mi się, że pasuje to i do nastroju, i do opowiadanej przez nas historii, i do tej konkretnej sytuacji. Ale później, kiedy mieliśmy okazję pobyć razem towarzysko, z dala od kamer, zorientowałem się, że ten poziom intensywności mu nie spada. Dochodzi do niego jedynie uśmiech.
- wspomina.

Kulisy produkcji i nagrody dla "Konklawe"

Reżyserem "Konklawe" jest Edward Berger, laureat Oscara za "Na Zachodzie bez zmian". Film zdobył już prestiżowe nagrody, w tym Złoty Glob oraz BAFTA za najlepszy film, a także ma szansę na osiem statuetek Oscara. Produkcja zachwyca zarówno stroną wizualną, jak i mrocznym, trzymającym w napięciu scenariuszem. Od 20 lutego 2025 roku film "Konklawe" dostępny jest na platformie TVP VOD.

Reklama

"Podobnie jak w oscarowym "Na Zachodzie bez zmian" reżyser podejmuje temat wojny, tym razem skupia się jednak na starciu idei. Frontem, na którym toczy się bitwa, są renesansowe wnętrza Kaplicy Sykstyńskiej, amunicją – skandale i tajemnice mogące pogrążyć nawet najbardziej obiecujących kandydatów na papieża, stawką – droga, jaką przez kolejne dekady podążać będzie Kościół" pisze o Filmie Ewelina Leszczyńska z portalu Filmweb.

Reklama
Reklama
Reklama