Anna Lewandowska o budowaniu nawyków: „To są naprawdę proste czynności”

Joanna Misiarz: Jak wygląda Twoja poranna rutyna?

Anna Lewandowska: W ostatnim czasie często sięgam po kubek zielonej herbaty Lipton, który wspiera mnie w dbaniu o siebie. Następnie skupiam się na codziennej pielęgnacji i przechodzę do organizowania dzieci do szkoły – taka rutyna każdej mamy, rodzica. Po domowych zajęciach zazwyczaj jadę do Edan Studios lub uczestniczę w telekonferencjach.

Czy starasz się, aby Twoje cele i działania były zawsze uporządkowane? Planujesz wszystko z wyprzedzeniem?

W kontekście planów i treningów – zdecydowanie tak. Jestem osobą poukładaną. Jeśli zaplanuję trening, staram się trzymać planu i realizować go tyle razy w tygodniu, ile sobie założyłam. Uporządkowany styl życia pomaga mi lepiej funkcjonować oraz budować nawyki, czy realizować cele noworoczne.

Jak zatem zaplanować postanowienia noworoczne, żeby nie były tylko chwilowymi deklaracjami do odhaczenia na liście?

Jestem zwolenniczką zapisywania swoich postanowień. Wówczas czuję, że one zobowiązują, zwłaszcza jeśli podzielimy się nimi z bliskimi. Namawiam do tego, żeby cele wymawiać głośno, a nie tylko zakładać w głowie. Mamy wtedy większą motywację do tego, aby je zrealizować. Osobiście zapisuję je co roku. Zawsze mam ich kilka. Niektóre udaje mi się zrealizować, inne przenoszę na kolejny rok.

Jak ważne jest wyznaczenie realistycznych celów, a nie tylko podążanie za presją wybrania jakichkolwiek?

Uznaję, że przede wszystkim to nie powinna być presja, tylko przyjemność. Ja tak mam i myślę, że nie warto myśleć o celach w tych kategoriach. Nie traktujemy listy celów jako obciążenie, a motywację.

Jaką rolę odgrywają media społecznościowe w procesie budowania zdrowych nawyków?

Każdy z nas jest odpowiedzialny za to, co wrzuca do sieci. Z perspektywy mojego zawodu jest istotne, żeby wrzucać edukacyjne treści i być konsekwentnym w tym.

Uważam, że media społecznościowe to przestrzeń, gdzie warto pokazywać zdrowy styl życia i sposoby na budowanie poprawnych nawyków.

Jak zmienić postanowienie, na przykład picie 2 kubków zielonej herbaty Lipton dziennie w trwały nawyk? Masz na to sposób?

Mnie na ogół nie trzeba motywować, a wręcz stopować. Zdecydowanie ważne jest otaczanie się ludźmi, którzy wznoszą nas w górę, a nie ściągają w dół. Istotne jest, by partner czy bliscy wspierali nasze cele. Jeśli mówię mężowi, że postanowiłam zadbać o siebie i chcę trenować 4 razy w tygodniu, to on powinien mnie dopingować. Warto zacząć od drobnych rzeczy jak właśnie picie 2 kubków zielonej herbaty Lipton. To są naprawdę proste czynności!

„Dbanie o siebie jest proste – wystarczą 2 kubki zielonej herbaty Lipton dziennie.

2 kubki dziennie, aby zadbać o siebie? Żaden challenge”

Spotykasz na swojej drodze wiele kobiet, które nie mają wsparcia w procesie budowania zdrowych nawyków. Co doradziłabyś im na początek?

Małe zmiany są kluczowe. Zacznij od najprostszych: wybierz większy kubek na zieloną herbatę. Przygotuj lunchbox ze zdrowym posiłkiem wieczorem, a nie rano w pośpiechu lub wcale. Ważne, by nie poddawać się i stopniowo wprowadzać zmiany. I tak, krok po kroku, ale do wyznaczonego celu.

Jak już o kubkach mowa. Jaki jest Twój ulubiony rytuał związany z piciem zielonej herbaty Lipton?

Pierwszy kubek zielonej herbaty Lipton towarzyszy mi o poranku. To dla mnie chwila na spokojne rozpoczęcie dnia. Drugi wypijam w ciągu dnia.

Zdradzisz nam swój ulubiony sposób przyrządzania zielonej herbaty Lipton?

Na ostatnim evencie z tea baristą marki Lipton były wyjątkowe przepisy, które później robiłam razem z dziećmi w domu. Lemoniada na bazie zielonej herbaty z lodem i zmiażdżonymi owocami leśnymi – idealna na lato. Była też zimowa alternatywa z kurkumą. Prosty, a jednocześnie zdrowy sposób na urozmaicenie codziennych napojów.

Zielona herbata zawiera flawonoidy. Jak ich obecność wpływa na nasz zdrowie? I co kryje się pod tym naukowo brzmiącym pojęciem?

Flawonoidy, to grupa naturalnych, dobroczynnych substancji, które pomagają nam zadbać o siebie. Występują w owocach, zielonych warzywach, ale to właśnie herbata jest ich głównym źródłem w diecie.

Dlaczego Twoim zdaniem warto pić zieloną herbatę Lipton?

Od najprostszych rzeczy jak wsparcie w dbaniu o siebie. Nie tylko w zimniejszym okresie roku.

Dla urozmaicenia z dzieciakami taki rytuał parzenia herbaty jest też bardzo fajny. Dziewczynki mają specjalne bidony, z których piją herbatę oraz koszyczki, gdzie wkładamy torebki herbaty. One znają ten rytuał i możemy wspólnie budować zdrowe nawyki.

Ogromną wartością picia zielonej herbaty są oczywiście działania prozdrowotnie, o których wcześniej wspomniałam.

Na koniec, czy wizja Twojego zdrowego stylu życia przejawia się w Edan?

Edan odzwierciedla moją filozofię życia i jestem bardzo dumna z tego miejsca. Choć pierwotnie moja obecność miała być mniej odczuwalna, ostatecznie rzeczywistość okazała się inna. Spędzam w studio dużo czasu, więc czuję się nim trochę jak w domu. W Edan również kontynuuje zdrowe nawyki - nawet moje ulubione kubki do picia zielonej herbaty Liptona są tutaj!

Autorka: Joanna Misiarz

Materiał promocyjny marki Lipton