Reklama

Już na wejściu przywitał nas wielki Olbrzym z kryształowymi oczami – to właśnie od strzeże wrót do zlokalizowanego pod wodospadem muzeum Swarovskiego w Wattens. Miejsce, które można śmiało nazywać klejnotem Tyrolu, właśnie wzbogaciło się o dwie nowe "Komnaty Cudów". Za ich projekt odpowiada Rafael Lozano-Hemmer – jeden z najbardziej cenionych artystów medialnych. Jego interaktywne prace są "antypomnikami, w których ludzie mogą się sami reprezentować". Rafael połączył innowacyjną technologię, sztuczną inteligencję i światło, tworząc instalacje wywołujące emocje oraz wciągające nas w niezwykły świat kryształów.

Reklama

"Kryształowy świat" Swarovskiego w Muzeum Kristallwelten

Swarovski Kristallwelten, znane również jako Muzeum Kryształów, to miejsce, w którym tradycja spotyka się z nowoczesnością. Położone u podnóża Alp w malowniczej miejscowości Wattens, muzeum od lat zachwyca swoją unikatową architekturą, spektakularnymi wystawami i interaktywnymi przestrzeniami. Nie znajdziecie tam typowych eksponatów z zawieszką „nie dotykać”. Każda “Komnata Cudów” to dzieło sztuki samo w sobie, stworzone przez wizjonerskich artystów, którzy w kreatywny sposób interpretują motyw kryształu i zachęcają do aktywnego dołączenia do ich świata. Mistrzowie, tacy jak Manish Arora, Yayoi Kusama, James Turrell, Lee Bul czy Tord Boontje, stworzyli 15 Komnat, gdzie odwiedzający zagłębiają się w zupełnie nowym świecie, poznając osobiste wizje artystów.

Courtesy of Swarovski

Zwiedzanie zaczynamy od Kryształowej Kopuły. Ilość luster (595 sztuk) daje wrażenie przybywania wewnątrz kryształu lub kalejdoskopu i stanowi jedno z najlepszych miejsc na pamiątkowe zdjęcie. Następnie wędrujemy do kolorowego świata Manisha Arory i jego "Pałacu Miłości" z misternie wykonanymi tradycyjnymi indyjskimi technikami kryształowymi sercami. Kolejny przystanek uosabia kreatywną rolę firmy Swarovski w kulturze popularnej. W komnacie "The Art of Performance" podziwiamy oryginalne kostiumy sceniczne Lady Gagi, Beyoncé, Madonny, Eltona Johna, Katy Perry, Dity von Teese czy Cher, zachwycając się ich kunsztem i niezwykłym blaskiem, który rozświetla całą komnatę.

Courtesy of Swarovski

Rafael Lozano-Hemmer otwiera dwie nowe “Komnaty Cudów” w Muzeum Swarovskiego

Nasz ostatni przystanek to zaprojektowane przez Rafaela Lozano-Hemmera dwie nowe "Komnat Cudów". Za ich drzwiami czeka nas wyjątkowe, wciągające doświadczenie, które eksploruje związki między kryształami a ludźmi za pomocą dźwięku, światła i ruchu.

Serca zamknięte w krysztale

Pierwsza komnata nosi nazwę "Pulse Voroni". To biometryczna instalacja świetlno-dźwiękowa, która eksploruje zarówno naszą ludzką indywidualność, jak i nasze wspólne pochodzenie. Przestępując jej próg, zostajemy otoczeni eksplozją 7 tysięcy przezroczystych kryształów, pulsujących w synchronizacji z biciem serca odwiedzających. Każdy z nas może stać się częścią tej interaktywnej instalacji – specjalne czujniki rejestrują rytm, który następnie zostaje przełożony na grę świateł i dźwięków, "zamykając" nasze serce w krysztale. To niesamowite doświadczenie!

Courtesy of Swarovski

Głosy kryształów, czyli "Kristallstimmen"

Druga instalacja, "Kristallstimmen", to dźwiękowy portret, który celebruje nieopowiedziane historie i ukryte głosy pracowników Swarovskiego. Zwiedzający wchodzą do przestrzeni z zawieszonymi na suficie 3 tysiącami kryształowych głośników. Każdy z nich odtwarza oddzielne nagranie wykonane przez członka zespołu firmy Swarovski. Rafael Lozano-Hemmer zainspirował się echem roznoszącym się w austriackich Alpach, rezultatem czego jest chór głosów w różnych językach, intonacjach i szeptach, składający się z ustnej historii ludzi tworzących kryształowy świat.

Courtesy of Swarovski

Podczas zwiedzania mieliśmy także okazję zajrzeć do znajdującej się obok muzeum fabryki Swarovskiego. To tam powstawały kreacje haute couture na tegoroczną Met Galę oraz ikoniczna stylizacja Harry'ego Stylesa z rozdania nagród Grammy w 2023 roku.

Lozano-Hemmer tak mówił o współpracy z Muzeum Swarovskiego:

Jako artysta pracujący ze światłem, naturalne jest, że interesuję się kryształami, ponieważ są one optyką, przez którą światło może działać. Dla mnie majestat kryształu tkwi w jego niewidzialności i w tym, jak artysta lub projektant może go ciąć, aby tworzyć piękne interpretacje świetlne. Chcę, aby ludzie opuszczający te „Chambers of Wonder” poczuli poczucie włączenia, uczestnictwa i kruchości doświadczenia sztuki, która jest kruchością samego życia. Chcę, aby zastanowili się nad tym, jak wszystko jest ulotne i chwilowe.

Courtesy of Swarovski
Reklama

Nowe instalacje Rafaela Lozano-Hemmera dodają temu miejscu jeszcze więcej magii, czyniąc Muzeum Swarovskiego w Tyrolu obowiązkowym punktem na mapie każdego miłośnika niekonwencjonalnej sztuki i designu.

Reklama
Reklama
Reklama