Złote Globy 2020: Patricia Arquette w przemowie o światowym kryzysie
Patricia Arquette, odbierając Złotego Globa za rolę w "The Act", powiedziała to, o czym wszyscy na sali w The Beverly Hilton bali się tego dnia myśleć. Krótka przemowa aktorki przypomniała, że 77. ceremonia wręczenia statuetek Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej przebiegła w cieniu bardzo niepokojących wydarzeń.
"Mamy do czynienia z sytuacją, w której płonie kontynent, w której umierają gatunki. Żyjemy w groźbie ataku na wyliczone 52 obiekty innej kultury. Myślę o przyszłości moich dzieci. Pomyślcie o tym, gdy kolejny raz pójdziecie głosować" - apelowała aktorka, odnosząc się bezpośrednio do napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Iranem a także do wielkiej klęski klimatycznej, którą wywołały rozległe pożary w Australii.
Na kilka dni przed ceremonią wręczenia Złotych Globów, z decyzji Donalda Trumpa, zamordowano irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, co poskutkowało wycofaniem się Teheranu z porozumienia nuklearnego. Media na całym świecie sugerują, że sytuacja na Wschodzie może przerodzić się w globalny konflikt. W połączeniu z tragedią ekosystemu i klęską żywiołową Australii, wydarzenia ostatnich dni tworzą wizję apokaliptyczną. Patricia Arquette, trzymając w dłoni statuetkę Złotego Globa, która ma przecież kształt Ziemi, stworzyła bardzo symboliczną sytuację. Zamkniętą żarliwym apelem o słuszne i przemyślane głosowanie w nadchodzących wyborach prezydenckich USA.
Złote Globy 2020: Gwyneth Paltrow w odważnej sukni. Przekroczyła granicę wieczorowej etykiety? >>
Złote Globy 2020: najpiękniejsze suknie gwiazd [kreacje, stylizacje, zdjęcia] >>
1 z 1
Złote Globy 2020: przemowa Patricii Arquette