Żałuję, że tak późno odkryłam ten polski kryminał na Max. Dotąd ani jeden serial kryminalny mnie tak nie wciągnął
„Żywioły Saszy – Ogień” to polski kryminał na Max na podstawia bestsellera Katarzyny Bondy. Wciągający tytuł pełen sekretów z każdą minutą pogłębia napięcie. Magdalena Boczarska w roli profilerki Saszy Załuskiej, która ma rozwikłać serię niewyjaśnionych podpaleń, wynosi serial na wyższym poziom.

W tym artykule:
- Polski kryminał "Żywioły Saszy - Ogień"? - fabuła
- Bardzo dobry serial kryminalny
- Magdalena Boczarska gra tajemniczą profilerkę
- Adaptacja bestsellera Katarzyny Bondy
- Wciągający polski kryminał na Max
- Co obejrzeć po "Żywioły Saszy - Ogień"?
- Twórcy topowego serialu
Polski kryminał "Żywioły Saszy - Ogień" - fabuła
Po latach spędzonych w Wielkiej Brytanii, Sasza Załuska wraca do kraju nad Wisłą. Czas spędzony poza granicami Polski wykorzystała na doskonalenie się w zawodzie profilerki. Tuż po powrocie do Łodzi uzdolniona policjantka dostaje nierozwikłaną sprawę podpaleń i wybuchów w mieście. Przełożeni liczą, że jej zaangażowanie i analityczne zdolności pozwolą rozwiązać budzącą niepokój sprawę. Jednak Sasza jest nie tylko psycholożką policyjną, ale również matką 7-letniej dziewczynki, którą niechętnie zostawia, by włączyć się do śledztwa.
W trakcie dochodzenia okazuje się, iż wydział łódzkiej policji zajmujący się sprawą, niechętnie podchodzi do nowej koleżanki. Mimo swojej bezskuteczności, koledzy z pracy podważają kompetencje i techniki profilerki. Na domiar złego, sprawa nie jest łatwa, a z ustaleń wynika, że nie szybko zostanie zamknięta. Każdego dnia zespół odkrywa nowe fakty, które są pełne tajemnic.
Kryminalna zagadka to tylko z kilku wątków serialu. Gdy śledztwo zaprowadza Saszę w ślepy zaułek, bohaterka musi zmierzyć się również z prywatnymi problemami. Kobietę wciąż prześladują cienie trudnej przeszłości, które nie pozwalają uwolnić się jej od bolesnych wspomnień.
Bardzo dobry serial kryminalny
Trudno będzie ci się oprzeć temu serialowi. Zwłaszcza jeśli, tak jak mnie, pochłonęły cię polskie produkcje kryminalne - „Chyłka” z Magdaleną Cielecką, czy „Szadź" z Maciejem Stuhrem. Wyróżnia go wielowątkowa akcja, mroczny klimat i wewnętrzne dylematy głównej bohaterki.
Polski kryminał „Żywioły Saszy - Ogień” wyróżnia także gwiazdorska obsada, w tym jedna z moich najbardziej cenionych polskich aktorek – Magdalena Boczarska, która znakomicie odegrała rolę skomplikowanej i skrywającej bolesne sekrety z przeszłości kobiety.
Dzięki Magdalenie Boczarskiej losy skomplikowanej profilerki śledziłam z zapartym tchem. Zarwałam wieczór, aby poznać dalsze losy bohaterów i rozwiązanie zawiłego śledztwa dotyczącego śmiertelnych podpaleń.
Dodatkowo intrygująca historia, która w każdym odcinku wprowadza w labirynt zagadek. Uwierzcie, że w trakcie seansu zrozumiecie, że im bliżej odkrycia oblicza łódzkiego podpalacza, tym boleśniejsza okaże się prawda. Świetny scenariusz, skrupulatnie budowana akcja oparta na śledztwie i trudach przeszłości oraz mroczna atmosfera, wciągną cię w binge-watching.
Siedem odcinków pochłonęłam w jeden wieczór (praktycznie nie odchodząc od telewizora). Produkcja trzyma w napięciu jak najlepsze szwedzkie kryminały. To jedna z moich ulubionych polskich pozycji z kryminalną zagadką w tle.
Magdalena Boczarska gra tajemniczą profilerkę
Główna rola została powierzona w ręce Magdaleny Boczarskiej. Aktorka wcieliła się w tajemniczą profilerkę Saszę Załuską, bohaterkę o trudnej przeszłości, pełną emocji i wewnętrznych sprzeczności. W obsadzie nie brakuje znanych nazwisk. W serialu występują również: Mirosław Haniszewski, Arkadiusz Jakubik, Piotr Cyrwus, Aleksandra Popławska i Agnieszka Żulewska.
Adaptacja bestsellera Katarzyny Bondy
„Żywioły Saszy – Ogień” to polski serial kryminalny stworzony na podstawie bestsellera „Lampiony” autorstwa Katarzyny Bondy. To trzecia część cyklu o Saszy Załuskiej, która jako profilerka angażuje się w skomplikowane i niebezpieczne sprawy kryminalne. Ekranizacja zachowuje charakterystyczny dla książki elementy, takie jak rozbudowane tło społeczne, psychologiczna głębia postaci oraz mroczny klimat miasta. Choć ostatecznie twórcy zdecydowali się na pewne zmiany fabularne, fani kryminalnych historii pokochali ten serial.
Wciągający polski kryminał na Max
Serialową adaptację dzieła Katarzyny Bondy obejrzycie na Max oraz na Player. To kolejna polska produkcja, którą dodano do biblioteki platform. Aktualnie widzowie mają spory wybór rodzimych produkcji, ale "Żywioły Saszy - Ogień" powinien obejrzeć każdy, kto lubi trzymające w napięciu sprawy kryminalne.
Co obejrzeć po "Żywioły Saszy - Ogień"?
Gdy za brak upragnionej wiosny, dobry kryminał potrafi wciągnąć bez pamięci. Oprócz zajmującego serialu z Magdaleną Boczarską, biblioteki platform streamingowych pękają w szwach od wybitnych przedstawicieli tego gatunku. Jeśli „Żywioły Saszy – Ogień” obejrzysz jednym tchem, kolejnymi interesującymi propozycjami mogą być te polskie seriale kryminalne:
- "Klangor"
- "Belfer"
- "Odwilż"
- "Morderczynie"
- "Nieobecni"
- "Rojst"
- "Przesmyk"
- "Śleboda"
- "Zachowaj spokój"
Twórcy topowego serialu
Za reżyserię polskiego kryminału na Max jest odpowiedzialny Kristoffer Rus, a autorką zdjęć została Karina Kleszczewska. Scenariusz produkcji stworzyli Dana Łukasińska i Michał Wawrzecki w porozumieniu z Darią Rogozińską i Dorotą Chamczyk. Scenografia powstała dzięki pracy Aleksandry Kierzkowskiej, a kostiumy wyszły spod ręki Barbary Łagowskiej. Kierownikiem produkcji był Jan Kaczmarski. Twórcy na miejsce rozgrywania się akcji wybrali Łódź.