Reklama

"Zabawa, zabawa" to poruszający dramat, pokazujący w brutalny i szczery sposób, że nałóg nie wybiera i dosięga także wysoko postawione kobiety, które z pozoru wiodą idealne życie. Choć film trafił na ekrany w 2018 roku, wciąż (niestety) pozostaje aktualny.

Reklama

O czym opowiada film "Zabawa, zabawa"?

Film przedstawia losy trzech silnych kobiet na różnych etapach życia, które łączy jedno – wysokofunkcjonujący alkoholizm. Agata Kulesza wciela się w rolę odnoszącej sukcesy pani prokurator Doroty, która pozornie ma wszystko: prestiżową karierę, pieniądze, rodzinę i szacunek. Jednak za zamkniętymi drzwiami zmaga się ze stopniowo przejmującym kontrolę nad jej życiem uzależnieniem. W pewnym momencie nawet immunitet nie uchroni jej przed konsekwencjami działań pod wpływem alkoholu.

Równolegle poznajemy Magdę (grana przez Marię Dębską) - młodą studentkę aspirującą do korporacyjnego życia, której zamiłowanie do imprez wymyka się spod kontroli - oraz Teresę ( w tej roli Dorota Kolak). Szanowana dyrektorka szpitala dziecięcego przez lata ukrywała swój problem z alkoholem i pięła się po szczeblach kariery, ale teraz jej życie zawodowe wisi na włosku.

Kinga Dębska zaprasza widza do świata, który różni się od tego, co często kojarzy nam się ze słowem "alkoholik". Wszystkie trzy kobiety łączy wysoki status społeczny. Ich kultura picia to pierwszorzędne trunki, przyjęcia i dobre restauracje, a nie melina. Reżyserka pokazuje, jak różnorodne mogą być ścieżki prowadzące do uzależnienia. Dorota sięga po alkohol, by odreagować stres i presję związaną z jej wymagającą pracą. Magda widzi picie jako nieodłączny element studenckiego życia, nie zdając sobie sprawy, jak bardzo już się w tym pogrążyła. Z kolei Teresa ucieka w kieliszek, próbując zagłuszyć swoje frustracje i trudności dnia codziennego. Choć każda z tych kobiet ma inną historię, wszystkie stają twarzą w twarz z tą samą bolesną rzeczywistością dotyczącą nałogu.

Dlaczego film "Zabawa, zabawa" to obowiązkowa pozycja?

"Zabawa, zabawa" to coś więcej niż opowieść o uzależnieniu. To emocjonalny rollercoaster, który zmusza do refleksji nad tym, jak łatwo można stracić kontrolę nad własnym życiem. Film Dębskiej w wyjątkowy sposób obnaża mechanizmy alkoholizmu, pokazując, że problem ten nie zna granic wieku, statusu społecznego czy zawodowego. W sekcji komentarzy na portalu Filmweb widzowie są zgodni: ten film trzeba obejrzeć.

Jeden z użytkowników tak o nim pisze:

Prawdziwy, aż do bólu. Na długo pozostanie w pamięci. Celowo pokazuje alkoholizm w wydaniu kobiet, bo to jest temat wręcz niezauważalny w życiu, a jakże prawdziwy i wstrząsający

Swoją opinią podzieliła się także użytkowniczka oceniają film 9/10:

Na ten film czekałam bardzo długo. Ukazanie kobiecego alkoholizmu jest przełamaniem swoistego tabu. Mężczyznom pić wypada, kobietom już nie. Ten obraz jest dla mnie tak naładowany emocjami, że cierpła mi skóra, kiedy go oglądałam. Wstyd, niemoc, gniew, mechanizmy rządzące alkoholikami, umoralnianie i piekiełko polskiej rodziny.

Reklama

Jeśli szukasz filmu, który zostanie z tobą na dłużej i otworzy oczy na problem często bagatelizowany w społeczeństwie, ten tytuł jest obowiązkowy. Obejrzysz go m.in. na platformie Netflix.

"Krew"
Fot. mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama