Reklama

​Serial "Świt Ameryki" (oryg. "American Primeval") zadebiutował na platformie Netflix 9 stycznia 2025 roku. Już w pierwszym tygodniu od premiery zdobył ogromną popularność, osiągając 14,3 miliona wyświetleń, co przełożyło się na 72 miliony godzin spędzonych przez widzów przed ekranami. W drugim tygodniu liczba wyświetleń wzrosła do 25 milionów, co uczyniło go jednym z najchętniej oglądanych tytułów na platformie. "American Primeval" nie tylko podbiło serca widzów, ale także zyskało uznanie krytyków, którzy chwalą zarówno scenariusz, jak i grę aktorską. Pomimo sukcesu, "Świt Ameryki" został zaplanowany jako miniserial, co oznacza, że nie przewidziano jego kontynuacji w formie drugiego sezonu. Jednak twórcy rozważają możliwość stworzenia spin-offu lub prequela, skupiającego się na historii jednego z bohaterów, Isaaca Reeda. Reżyser Peter Berg w jednym z wywiadów przyznał, że prowadzone są rozmowy na ten temat, choć nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji.

Reklama

Western - historia

"Świt Ameryki" nawiązuje do gatunku filmowego, jakim jest western. Pierwsze westerny pojawiły się na ekranach kin już w pierwszych dekadach XX wieku. W latach 1910-1930 powstały filmy takie jak The Great Train Robbery (1903), które uznawane są za prekursorów tego gatunku. Wczesne westerny miały charakter krótkich, niskobudżetowych produkcji, które opowiadały o walce z bandytami, przygodach bohaterów na Dzikim Zachodzie oraz o pierwszych osadnikach. Lata 40. i 50. XX wieku to czas prawdziwej "złotej ery" westernów. Filmy takie jak Stagecoach (1939) w reżyserii Johna Forda, czy Shane (1953) w reżyserii George'a Stevensa, zyskały ogromną popularność. Westerny stały się symbolem amerykańskiej tożsamości, opowiadając o moralności, honorze, odwadze oraz pojedynkach na pistolety. W tym okresie gwiazdy takie jak John Wayne, Gary Cooper czy James Stewart stali się ikonami kina, które na zawsze związały się z tym gatunkiem.Choć w latach 80. i 90. westerny straciły na popularności, współczesne produkcje zaczęły na nowo odkrywać ten gatunek. Filmy takie jak Unforgiven (1992) w reżyserii Clinta Eastwooda czy Django Unchained (2012) Quentina Tarantino dowodzą, że westerny wciąż potrafią przyciągać widzów i zdobywać uznanie krytyków. Współczesne produkcje łączą klasyczną tematykę z nowoczesnym podejściem do opowiadania historii, wprowadzając nowe technologie filmowe, ale pozostając wiernym wartościom, które ukształtowały gatunek.

Eric Newman – mistrz serialowych hitów

Za sukcesem "American Primeval" stoi Eric Newman, uznany producent związany z Netflix. Newman, znany z takich hitów jak "Narcos" czy "The Watcher", po raz kolejny udowodnił, że potrafi tworzyć treści, które przyciągają miliony widzów. Jego umiejętność opowiadania porywających historii sprawia, że każda nowa produkcja sygnowana jego nazwiskiem staje się wydarzeniem w świecie seriali.

Co sprawia, że "American Primeval" przyciąga widzów?

Jednym z kluczowych elementów sukcesu serialu jest jego unikalna fabuła. "American Primeval" to opowieść osadzona w czasach początków osadnictwa na terenach Ameryki. Twórcy umiejętnie połączyli elementy historyczne z emocjonującą akcją, tworząc dzieło, które zachwyca zarówno fanów westernów, jak i widzów poszukujących nietuzinkowych produkcji.

Reklama

O czym jest "American Primeval"

Serial "American Primeval" to sześcioodcinkowa produkcja, która zadebiutowała na platformie Netflix 9 stycznia 2025 roku. Akcja serialu rozgrywa się w 1857 roku na terenie Terytorium Utah, w okresie tzw. wojny w Utah. Główną osią fabuły są losy Sary Rowell (w tej roli Betty Gilpin) oraz jej syna Devina, którzy po śmierci męża i ojca wyruszają w niebezpieczną podróż na zachód, poszukując nowego życia. W trakcie wędrówki dołącza do nich Isaac Reed (grany przez Taylora Kitscha), samotnik wychowany przez plemię Szoszonów, który zgadza się zostać ich przewodnikiem. Serial przedstawia brutalne realia Dzikiego Zachodu, ukazując napięcia i konflikty pomiędzy osadnikami, rdzennymi Amerykanami, mormońską milicją oraz armią Stanów Zjednoczonych. Centralnym wydarzeniem jest masakra w Mountain Meadows, gdzie przebrani za rdzennych Amerykanów członkowie mormońskiej milicji zaatakowali karawanę osadników, co doprowadziło do śmierci ponad 120 osób. W produkcji pojawiają się również postacie historyczne, takie jak Jim Bridger (Shea Whigham), znany traper i założyciel Fortu Bridger, oraz Brigham Young (Dane DeHaan), przywódca Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...