Ten polski serial Canal+ ze Stuhrem porwał widzów i zdefiniował polski kryminał
Od premiery pierwszego sezonu „Belfra” minęło już kilka lat, ale historia nauczyciela polskiego, który wplątuje się w kryminalne śledztwa, wciąż wzbudza emocje.

Spis treści:
„Belfer” – sezon 1. Początek sukcesu
Pierwszy sezon serialu „Belfer”, wyemitowany w 2016 roku na Canal+, natychmiast przyciągnął uwagę widzów i krytyków. Głównym bohaterem jest Paweł Zawadzki, nauczyciel języka polskiego, który przyjeżdża do fikcyjnej miejscowości Dobrowice, by rozpocząć pracę w lokalnym liceum. Szybko okazuje się, że śmierć jednej z uczennic – Asi Walewskiej – to nie przypadek.
Zawadzki rozpoczyna własne śledztwo, które ujawnia mroczne sekrety mieszkańców. Serial zdobył ogromną popularność dzięki dynamicznej narracji, dobrze skonstruowanej intrydze kryminalnej i doskonałemu aktorstwu Macieja Stuhra. Klimat małego miasteczka, w którym każdy coś ukrywa, tworzy atmosferę niepokoju i napięcia, porównywaną przez wielu do najlepszych skandynawskich thrillerów.
„Belfer” – sezon 2. Kryzys formy
Drugi sezon zadebiutował w 2017 roku i został przyjęty z dużym rozczarowaniem. Tym razem akcja przenosi się do Wrocławia, a Zawadzki zostaje wplątany w sprawę związaną z cyberterroryzmem. Zmiana scenerii i oderwanie od szkolnych realiów nie przysłużyły się produkcji.
Choć próbowano podnieść tempo i wprowadzić więcej wątków technologicznych, serial stracił swój unikalny klimat. Widzowie narzekali na nielogiczności scenariuszowe, brak spójnej intrygi i słabiej nakreślone postacie. Sezon drugi uchodzi za najsłabszy z całej serii, co przez lata przekreślało szanse na kontynuację.
„Belfer” – sezon 3. Powrót do korzeni
Po sześciu latach przerwy, w 2024 roku Canal+ niespodziewanie ogłosił powrót serialu z trzecim sezonem. Zawadzki wychodzi z więzienia i trafia do rodzinnego Małomorza, gdzie jego ojciec (grany przez Jacka Komana) pomaga mu rozpocząć nowe życie. Paweł ponownie zostaje nauczycielem polskiego, a podczas szkolnego rejsu dochodzi do śmierci jednego z uczniów.
Nowa seria powraca do znanego formatu z pierwszego sezonu – małego miasteczka, lokalnej społeczności, gęstej atmosfery tajemnicy. Tym razem jednak większy nacisk położono na relacje międzypokoleniowe, przeszłość bohatera i jego konflikt z ojcem. Obok Macieja Stuhra błyszczy Roma Gąsiorowska jako podkomisarz Ewa Krawiec oraz Michael Zieliński i Wiktoria Kruszczyńska jako przedstawiciele młodego pokolenia.
Choć nie brakuje słabszych momentów, trzeci sezon spotkał się z ciepłym przyjęciem, a wielu widzów uznało go za duchowego spadkobiercę pierwszej serii.
Paweł Zawadzki – bohater z krwi i kości
Paweł Zawadzki to postać nietuzinkowa – niepokorny, pełen ideałów, ale i błędów. Z każdym kolejnym sezonem bohater dojrzewa, a jego historia nabiera głębi. To człowiek rozdarty między potrzebą sprawiedliwości a własnymi demonami. W trzecim sezonie po raz pierwszy widzowie mają szansę bliżej poznać jego przeszłość i rodzinne relacje, co dodaje mu dodatkowego wymiaru.
Maciej Stuhr w roli Zawadzkiego to strzał w dziesiątkę – aktor stworzył jedną z najbardziej wyrazistych postaci we współczesnej polskiej telewizji.