Reklama

Jesteście zaznajomieni z terminem „female gaze”? To koncepcja, która odnosi się do sposobu przedstawiania kobiet i kobiecości z kobiecej perspektywy. W kontrze do male gaze, czyli męskiego spojrzenia, które historycznie dominowało w sztuce, filmie i popkulturze.

Reklama

W praktyce female gaze może oznaczać:

  • Ukazanie kobiecych postaci jako pełnowymiarowych, złożonych osób, a nie obiektów do podziwiania.
  • Odejście od uprzedmiotowienia i seksualizacji kobiet, zwłaszcza w kontekście męskiej fantazji.
  • Skupienie się na kobiecych przeżyciach wewnętrznych, emocjach i relacjach, zamiast na samym wyglądzie.
  • Inny sposób ukazywania intymności – często subtelniejszy, bardziej emocjonalny, mniej dosłowny.

Przykłady female gaze w kinie to np. filmy Grety Gerwig („Lady Bird”, „Małe kobietki”), Sofii Coppoli („Maria Antonina”, „Przekleństwa niewinności”), czy Céline Sciammy („Portret kobiety w ogniu”). Właśnie pojawił się nowy thriller, który według użytkowniczek TikToka idealnie wpisuje się w kobiecą perspektywę – to właśnie one docenią go najbardziej. Paradoksalnie stoi za nim mężczyzna.

„Companion” – o czym jest nowy thriller?

Każdemu, kto chce się dowiedzieć czegoś więcej na temat nowego filmu Drew Hancocka, życzę, aby najpierw trafił na recenzję Eweliny Leszczyńskiej dla Filmwebu: „Niektóre filmy lepiej oglądać, nie wiedząc nic o fabule. »Towarzysz« Drew Hancocka to bez wątpienia jeden z nich. Określanie produkcji jako wspólnego dzieła twórców »Pamiętnika« i »Barbarzyńców« działa jak obietnica, że kupując bilet, znajdziemy się gdzieś między poruszającym melodramatem a pokręconym thrillerem. Możecie się na nim świetnie bawić, ale jest jeden warunek: nie widzieliście wcześniej zwiastunów” – pisze na portalu filmoznawczyni.

I faktycznie, jeśli przyjrzeć się opisowi filmu, jest on dosyć enigmatyczny:

Śmierć miliardera uruchamia łańcuch wydarzeń dla Iris i jej przyjaciół podczas weekendowej wycieczki do jego posiadłości nad jeziorem” (Filmweb)

Nie zdradzając szczegółów, by nie zepsuć seansu naszym czytelnikom, możemy jedynie powiedzieć, że „Towarzysza” wciąż można obejrzeć w multipleksach.

Reakcje TikToka na film „Towarzysz”

Tym, co przykuło moją uwagę do tego filmu, nie były liczne recenzje ani materiały promocyjne (na szczęście, jak się okazało), lecz pewien viralowy TikTok z opisem: „Wychodzę z kina po seansie horroru 10/10 – główna bohaterka to totalna girlboss, a soundtrack to ogień”.

Reklama

Choć autorka nagrania nie podała tytułu, w komentarzach szybko zaroiło się od spekulacji. Wiele osób twierdziło, że właśnie takie wrażenie zrobił na nich „Towarzysz”. Ktoś słusznie zauważył, że nie jest to horror, jednak wiele kobiet zgodnie przyznało – jeśli jesteś kobietą, ten film powinien znaleźć się na twojej liście do obejrzenia.

Reklama
Reklama
Reklama