Ten hiszpański mystery thriller rozkłada na łopatki skandynawskie seriale. „Napięcie sączy się z każdego kadru”
Jeśli kochacie hiszpańskie seriale (i właśnie kończycie „Śnieżną dziewczynę”), koniecznie nadróbcie ten serial. Przemknął przez Netflix niezauważony, a jest mistrzem w swoim gatunku.
Hiszpanie są świetni w tworzeniu skomplikowanych fabuł kryminalnych. Potrafią też połączyć elementy thrillera z dramatem psychologicznym, dzięki czemu produkcje są pełne napięcia. „Bałagan, jaki zostawiasz” to prawdziwa perełka, którą mogliście przegapić.
„Bałagan, jaki zostawiasz” – o czym jest?
Fabuła opowiada historię Raquel (granej przez Inés Heredia), nauczycielki języka hiszpańskiego, która przyjmuje nową pracę w szkole w małym, nadmorskim miasteczku. Na miejscu spotyka się z dużą nieufnością i tajemnicami ze strony uczniów oraz innych nauczycieli, szczególnie związanych z poprzednią nauczycielką – Verą, która zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach.
W trakcie pobytu w szkole Raquel odkrywa niepokojące ślady, które mogą mieć związek z tragiczną śmiercią Very, a także z trudną i mroczną historią samego miasteczka. W miarę jak coraz więcej sekretów wychodzi na jaw, Raquel musi stawić czoła nie tylko zewnętrznym zagrożeniom, ale także własnym wewnętrznym lękom i demonami przeszłości.
„Bałagan, jaki zostawiasz” – opinie
Serial zdobył entuzjastyczne recenzje wśród fanów kryminałów. Chwalone jest aktorstwo, klimat produkcji oraz świetnie poprowadzony scenariusz. Niektórzy uznali „Bałagan, jaki zostawiasz” za najlepszą produkcję 2020 roku.
Reżyseria to czysta magia, trzyma przed ekranem przez 8 odcinków, a dwa ostatnie ogląda się z zapartym tchem. Widz NIGDY się nie nudzi, a szczerze mówiąc, bo retrospekcje są dawkowane stopniowo, w małych dawkach, co dodaje filmowi emocjonującego charakteru. Artystyczna reżyseria, obsada i produkcja to wszystko najwyższej klasy. Aktorzy grają bardzo naturalnie i przekonująco, a scenariusz jest mocnym atutem tego serialu
– możemy przeczytać na portalu IMDb.