Ten film z Kulig porusza temat sponsoringu na paryskich uczelniach. Zdobył uznanie nie tylko w Polsce

Spis treści:

1. 1. Wnikliwy portret kobiecej seksualności
   2. O czym marzą mężczyźni?
   3. Poruszający i kontrowersyjny temat
   4. Imponująca obsada i międzynarodowe uznanie

„Sponsoring” to film, który miał swoją światową premierę na Festiwalu Filmowym w Toronto w 2011 roku, stawia pytania o granice seksualności, moralności i kobiecej niezależności w świecie, gdzie granice między miłością, pieniędzmi i pożądaniem zaczynają się zacierać.

Wnikliwy portret kobiecej seksualności

Film opowiada historię Anny (w tej roli Juliette Binoche), dziennikarki francuskiego magazynu „Elle”, która przygotowuje artykuł na temat młodych prostytutek. Z czasem, gdy poznaje dwie z nich – Charlotte (Anaïs Demoustier) i Alicję (Joanna Kulig), zaczyna wnikać w świat płatnej miłości. To doświadczenie wstrząsa jej dotychczasowym życiem. Anna, dobrze sytuowana kobieta, matka dwóch synów, zaczyna postrzegać własną relację z mężczyznami i swoją seksualność w zupełnie nowym świetle. W obliczu życia, które kiedyś wydawało się spełnione, zaczynają się pojawiać pytania o to, czym naprawdę jest miłość, intymność, pożądanie i transakcja.

Małgorzata Szumowska w swoim filmie odważnie wchodzi w świat, który dla wielu pozostaje tabu, pokazując młode kobiety, które decydują się na życie pełne seksualnych transakcji, ale nie przedstawia ich jako ofiary. Wręcz przeciwnie – to one podejmują świadome decyzje i wybierają swoich klientów, co daje im poczucie kontroli nad własnym ciałem i życiem.

O czym marzą mężczyźni?

Film nie jest tylko portretem kobiet. „Sponsoring” to także analiza mężczyzn, którzy wchodzą w relacje z opłacanymi towarzyszkami. Szumowska przedstawia ich jako postacie pełne lęków, niepewności i wątpliwości. Mężczyźni, którzy chcą dominować, ale nie potrafią tego zrobić, mimo że mają pieniądze, które mogą zaoferować kobietom. W filmie widzimy mężczyzn szukających czegoś więcej niż tylko seksu – chcą rozmowy, bliskości, prawdziwej więzi. To wyraźny kontrast do współczesnego postrzegania mężczyzn jako dominujących w relacjach seksualnych. Szumowska pokazuje ich jako osoby szukające zrozumienia i intymności, ale nie potrafiące nawiązać głębszej relacji.

Poruszający i kontrowersyjny temat

„Sponsoring” nie jest filmem łatwym. Stawia trudne pytania, zmusza do refleksji nad współczesnym podejściem do seksualności i relacji międzyludzkich. W wywiadzie Małgorzata Szumowska wyjaśnia, że nie chciała robić filmu o wyzysku kobiet, lecz o podejściu do seksualności, które stało się bardziej otwarte i bezbarierowe w porównaniu do pokolenia wychowanego w pruderyjnej atmosferze PRL-u i katolickiego wpływu. Film porusza także temat zmieniającego się postrzegania moralności w kontekście relacji międzyludzkich, pokazując młodsze pokolenie, które nie czuje moralnych barier, które były wdrukowane wcześniejszym pokoleniom.

Imponująca obsada i międzynarodowe uznanie

Sukces „Sponsoringu” oparty jest nie tylko na odważnej fabule, ale także na znakomitej obsadzie. Juliette Binoche, która wciela się w rolę Anny, dostarczyła pełnej emocji i głębi postaci. Joanna Kulig i Anaïs Demoustier w rolach prostytutek to także doskonałe kreacje, które przyciągnęły uwagę krytyków. Film zdobył uznanie nie tylko w Polsce, ale także na międzynarodowych festiwalach, gdzie był pokazywany m.in. w sekcji Panorama na 62. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie oraz podczas Tribeca Film Festival w Nowym Jorku. „Sponsoring” to film, który z pewnością nie zostanie zapomniany łatwo. Małgorzata Szumowska, jak w swoich wcześniejszych produkcjach, stawia na trudne, kontrowersyjne tematy.