Ten film z Kuleszą na Netflix to thriller o destrukcyjnej sile fake newsów
"Sala samobójców. Hejter" to ważny głos w debacie o mrocznej stronie internetu i hejcie. Film Jana Komasy zrobił wrażenie również za granicą i stał się hitem Netflixa.

Spis treści:
- Sala samobójców. Hejter – film, który podbił Netflix i trafił w sedno współczesnych problemów
- Fabuła – jak daleko można się posunąć dla władzy?
- Mocna tematyka i ważne przesłanie
- Obsada – mistrzowskie kreacje aktorskie
- Sukces na Netflix – dlaczego cały świat pokochał „Hejtera”?
Jan Komasa to polski reżyser i scenarzysta, który zdobył szerokie uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego filmy charakteryzują się głębokimi emocjami, mocnymi tematami społecznymi oraz nowoczesnym podejściem do opowiadania historii. Komasa jest znany z pracy nad projektami, które poruszają kontrowersyjne tematy i ukazują złożoność ludzkich losów.
Oto kilka jego najlepszych filmów:
„Boże Ciało” (2019) – To film, który przyniósł Janowi Komasie międzynarodowe uznanie. Opowiada historię młodego mężczyzny, który po odbyciu kary w zakładzie poprawczym przyjmuje tożsamość księdza. Film porusza tematykę religii, moralności i odkupienia, zaskakując twistami fabularnymi i głębokimi pytaniami o tożsamość i wiarę.
„Sala samobójców” (2011) – To jeden z najważniejszych filmów Komasy, który zdobył uznanie na międzynarodowych festiwalach. Film przedstawia historię nastolatka, który po traumatycznym doświadczeniu wchodzi w świat wirtualny, gdzie staje się coraz bardziej izolowany od rzeczywistości. To opowieść o samotności i desperacji w erze internetu.
„Miasto 44” (2014) – Jest to film wojenny, który skupia się na Powstaniu Warszawskim. Komasa w tym obrazie przedstawia młodych ludzi walczących o wolność w jednym z najtragiczniejszych momentów w historii Polski. Film został doceniony za realizm, emocjonalność oraz dynamiczną narrację.
Jan Komasa zdobył uznanie dzięki swojej zdolności do pracy z różnymi gatunkami filmowymi i tematami, od współczesnych dramatów po historie wojenne, z naciskiem na emocje, które budują głębokie, osobiste historie bohaterów.
Sala samobójców. Hejter – film, który podbił Netflix i trafił w sedno współczesnych problemów
„Sala samobójców. Hejter” to jeden z tych filmów, które zostają z widzem na długo. Jan Komasa, twórca nagrodzonego „Bożego Ciała” dostarcza mocną, pełną emocji historię. Choć tytuł sugeruje nawiązanie do „Sali samobójców” z 2011 roku, „Hejter” to zupełnie inna opowieść, bardziej aktualna i uderzająca w problemy, z którymi mierzymy się dziś – manipulację w mediach społecznościowych, fake newsy i świat, w którym nienawiść w internecie ma realne konsekwencje.
Fabuła – jak daleko można się posunąć dla władzy?
Głównym bohaterem filmu jest Tomek Giemza (Maciej Musiałowski), młody student prawa, który zostaje wyrzucony z uczelni za plagiat. Jednak nie mówi o tym swoim zamożnym mecenasom – państwu Krasuckim, którzy od lat wspierali go finansowo i traktowali jak członka rodziny. Gdy prawda wychodzi na jaw, Tomek czuje się upokorzony i odrzucony. Zamiast poddać się, postanawia wykorzystać swoje umiejętności, by zdobyć władzę i zemścić się na tych, którzy go zawiedli.
Trafia do firmy zajmującej się czarnym PR-em i manipulacją w internecie. Szybko okazuje się, że ma do tego talent. Kreuje fałszywe narracje, rozgrywa ludzi przeciwko sobie i stopniowo wciąga się w świat, w którym rzeczywistość przestaje mieć znaczenie. Najważniejsze są kliki, reakcje i nienawiść, którą można skutecznie wykorzystać do własnych celów.
Z biegiem czasu jego działania stają się coraz bardziej radykalne, aż w końcu prowadzą do tragedii. Film pokazuje, jak łatwo w świecie pełnym podziałów i skrajnych emocji można zmanipulować ludzi do działań, których nigdy by się nie podjęli.
Mocna tematyka i ważne przesłanie
„Hejter” to film, który doskonale oddaje rzeczywistość naszych czasów. Pokazuje, jak internet stał się narzędziem manipulacji, a anonimowość w sieci daje ludziom fałszywe poczucie bezkarności. Reżyser Jan Komasa i scenarzysta Mateusz Pacewicz kreślą mroczny, ale bardzo prawdziwy obraz świata, w którym emocje i strach są potężniejszą bronią niż fakty.
To także film o władzy – tej politycznej, ale i tej, jaką daje informacja. Pokazuje, że media społecznościowe mogą być użyte zarówno do budowania, jak i niszczenia, a granica między bohaterem a czarnym charakterem jest niezwykle cienka.
Obsada – mistrzowskie kreacje aktorskie
Na sukces filmu ogromny wpływ miała obsada. Maciej Musiałowski w roli Tomka stworzył postać, która budzi zarówno współczucie, jak i odrazę. To bohater tragiczny, ale jednocześnie przerażająco realistyczny. Świetnie wypadli także Danuta Stenka i Jacek Koman jako państwo Krasuccy – bogaci, liberalni, ale jednocześnie ślepi na rzeczywistość wokół nich. Maciej Stuhr i Agata Kulesza dopełniają znakomity zespół aktorski, dodając historii jeszcze więcej głębi.
Sukces na Netflix – dlaczego cały świat pokochał „Hejtera”?
Film zadebiutował w polskich kinach w marcu 2020 roku, ale jego prawdziwa popularność eksplodowała po premierze na Netflix. W ciągu kilku tygodni „Hejter” znalazł się w TOP 10 najchętniej oglądanych filmów w wielu krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Brazylii i Meksyku. Krytycy na całym świecie chwalili film za odważne podejście do tematu, świetne aktorstwo i precyzyjną reżyserię Komasy. Reżyser, który wcześniej był nominowany do Oscara za „Boże Ciało”, udowodnił, że jest jednym z najważniejszych współczesnych polskich twórców filmowych.