Ta komedia romantyczna jako jedna z nielicznych otrzymała Oscara. Zapomniany film z Gwyneth Paltrow jest na Prime
"Zakochany Szekspir" to romantyczna komedia z 1998, o której mogliście już zapomnieć. Tak się składa, że jako jedna z nielicznych w swoim gatunku zdobyła szereg Oscarów.

Jeśli wspomnimy lata 90. XX wieku, na pewno wśród klasyków komedii romantycznych znajdą się takie tytuły jak „Pretty Woman”, „Masz wiadomość” czy „Cztery wesela i pogrzeb”. Jednak jeden film z tamtego okresu, choć na pierwszy rzut oka trochę zapomniany, wciąż zasługuje na uwagę – „Zakochany Szekspir” z 1998 roku. Reżyserowany przez Johna Maddena, ten zabawny i wzruszający film przenosi nas w czasy elżbietańskie, gdzie Szekspir zakochuje się w kobiecie, która marzy o byciu aktorką – ale tylko… przebrana za mężczyznę.
Oscary dla romantyzmu
„Zakochany Szekspir” to film, który w swej fikcyjnej opowieści o powstaniu „Romea i Julii” zdobył aż 7 Oscarów, w tym za najlepszą rolę kobiecą dla Gwyneth Paltrow. A to wszystko w 1998 roku, kiedy w wyścigu o statuetki walczyły takie dzieła jak „Szeregowiec Ryan” czy „Życie jest piękne”. Film w reżyserii Johna Maddena okazał się wówczas zwycięzcą. Scenariusz napisał Tom Stoppard, mistrz literackich intryg, który stworzył zabawny, ale pełen głębi obraz Szekspira w kryzysie twórczym. Kiedy genialny dramaturg zakochuje się w Violi (granej przez Paltrow), odzyskuje swoją wenę, a „Romeo i Julia” staje się jego osobistym, tragicznym manifestem miłości. Szekspir (Joseph Fiennes) nie tylko zmaga się z własnym brakiem inspiracji, ale również z miłością, która wywraca jego życie do góry nogami. Viola, choć początkowo przebrana za mężczyznę, staje się jego muzą, inspirując go do stworzenia największego dzieła literackiego.
Nieszczęśliwy Will i jego Viola
W filmie Szekspir zakochuje się w fikcyjnej postaci Violi de Lesseps, dobrze urodzonej damie, która marzy o aktorstwie, ale musi ukrywać swoją tożsamość, by spełnić swoje marzenie. W filmie, który łączy komedię, dramat i elementy historyczne, Viola staje się kobietą, która wyłamuje konwenanse i gra rolę, która w tamtych czasach była zarezerwowana wyłącznie dla mężczyzn. Jej interpretacja „Romea” na scenie, a potem „Julii”, to moment pełen emocji, który pozostaje w pamięci. Zakończenie filmu nie jest typowym, hollywoodzkim happy endem.
Czy film nadal trzyma formę?
Choć z biegiem lat nie ogląda się go już z takim samym zaangażowaniem jak kiedyś, „Zakochany Szekspir” nadal potrafi wzruszyć i rozbawić. Jego błyskotliwe odniesienia do historii, literatury i sztuki, jak również świetne aktorstwo (w szczególności Gwyneth Paltrow) sprawiają, że wciąż jest to film wart powrotu. Jeśli jeszcze nie widzieliście „Zakochanego Szekspira” lub nie oglądaliście go od lat, warto wrócić do tej ciepłej, pełnej uroku historii. Możecie to zrobić na platformie streamingowej Amazon Prime