Prestiżowy, amerykański ranking filmowy i aż dwa polskie akcenty. Recenzentki piszą o „wściekłości, która rozpiera polski dramat”
To dobry tydzień dla polskiej kultury. Produkcje znad Wisły są coraz bardziej doceniane na międzynarodowej arenie. Tym razem dziennik „The New York Times” opublikował ranking najciekawszych filmów roku. W pierwszej dziesiątce znalazły się kontrowersyjny polski dramat i produkcja, której akcja dzieje się w Warszawie.
W tym artykule:
- Ranking „The New York Times” — polski film w ścisłej czołówce
- To niejedyny polski akcent w zestawieniu „The New York Times”
- Jakie jeszcze filmy znalazły się w zestawieniu?
„The New York Times” to dziennik, który subskrybuje na świecie ponad 10 milionów osób. Dlatego ich rekomendacje to bilet do międzynarodowej rozpoznawalności. W tym roku w prestiżowym zestawieniu najważniejszych filmów roku znalazły się aż dwie polskie produkcje. Jeśli jeszcze ich nie znacie, koniecznie nadróbcie zaległości.
Ranking „The New York Times” — polski film w ścisłej czołówce
Co roku swoje wyróżnienia publikują niezależnie dwie opiniotwórcze krytyczki filmowe: Manohla Dargis i Alissa Wilkinson. Obie wskazały film Agnieszki Holland „Zielona granica” (u Dargis na 9. miejscu, u Wilkinson na 7.).
Recenzentki piszą o „wściekłości, która rozpiera filmowy dramat Agnieszki Holland”. Dodają, że reżyserka w emocjonujący sposób demaskuje „uprzedzenia, które przywódcy krajów europejskich starają się ukryć pod pozorami patriotyzmu”.
Przypomnijmy, że „Zielona granica” porusza temat kryzysu uchodźczego na granicy polsko-białoruskiej. W zniuansowany sposób portretuje moralne postawy zarówno aktywistów, jak i strażników granicznych, którzy decydują o życiu i śmierci uchodźców. Film, który w Polsce wzbudzał kontrowersje ze względu na rzekomo antypatriotyczny charakter, świetnie radzi sobie za granicą. Z festiwalu w Wenecji wyjechał z nagrodą specjalną.
To niejedyny polski akcent w zestawieniu „The New York Times”
Drugą produkcją zauważoną przez krytyczki była niezależna amerykańska produkcja kręcona w Polsce, „Prawdziwy ból” („A Real Pain”) według scenariusza i w reżyserii Jesse’ego Eisenberga. Ten kameralny komediodramat opowiada o dwóch kuzynach żydowskiego pochodzenia (w tych rolach Jesse Eisenberg i Kieran Culkin), którzy wyruszają do Polski śladami swojej ukochanej babci. W tej intymnej i melancholijnej opowieści reżyser zestawia rodzinną historię kuzynów z cierpieniem ich babci podczas II wojny światowej. Ważnym akcentem są zdjęcia Michała Dymka i muzyka… Fryderyka Chopina. Film spotkał się nad Wisłą z ciepłym przyjęciem, jest nazywany nawet „listem miłosnym do Polski”. Jesse Eisenberg pojawił się na premierze w Muzeum Polin, a kilka dni później… odebrał polskie obywatelstwo.
Jakie jeszcze filmy znalazły się w zestawieniu?
Wyróżnione zostały także m.in. nagrodzony Grand Prix festiwalu w Cannes obraz Payal Kapadii „All We Imagine as Light”, „Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata” w reżyserii Radu Jude, nagrodzony Złotym Niedźwiedziem w Berlinie „Dahomey” Mati Diop oraz najbardziej kontrowersyjna pozycja na liście: „Megalopolis” Francisa Forda Coppoli, który przez fanów został okrzyknięty najgorszym filmem w karierze reżysera.