Reklama

1. David Bowie "Space Oddity"
Ten utwór zawsze i wszędzie jest ze mną. Czasem przychodzi taki moment, że mam ochotę po prostu odlecieć do swojego świata.

Reklama


2. James Blake "Limit To Your Love"
Piękny kawałek, szkoda, że jest w środku płyty, bo przez to rzadko słucham utworów na początku.


3. Massive Attack "Circus Paradise"
Uwielbiam całą płytę, jest po prostu magiczna. Zarównie muzycznie, jak i tekstowo. Ten utwór był często wykorzystywany na pokazach, zawsze tworzy niesamowitą atmosferę.



4. The Heptones "My World Is Empty Without You"
Tę piosenkę wysłałam mojemu chłopakowi, kiedy przez jakiś czas nie było mnie w domu. Tekst był na tyle oczywisty, że nie musiałam wiele więcej pisać:)



5. The Doors "People Are Strange"
Czasem idąc ulicą mam wrażenie, że "ludzie są dziwni", zwłaszcza w zimowe wieczory...



6. Nouvelle Vague "I Just Can't get Enouhg"
Pozytywna energia bijąca z tego utworu zawsze stawia mnie rano na nogi!



7. Keith Jarrett "The Koln Concert"
Z tym artystą wiąże się pewna magiczna chwila. Wychodziliśmy o czwartej rano z festiwalu Tauron, parkingi były puste, wokół nas cisza i nagle w powietrzu unosi się muzyka Jarretta. Siedzieliśmy na krawężniku przez 30 minut jak zahipnotyzowani, a później przyszedł świt.


8. Charlotte Gainsbourg "Heaven Can Wait"
Uwielbiam ten telsedysk, cały skąpany w absurdzie, kiedy Charlotte śpiewa, że "niebo może poczekać":)


9. Janis Joplin "Get It While You Can"
Kocham Janis za jej zachrypnięty głos i pasję z jaką śpiewa. Równierz wierzę w to, że trzeba brać z życia tyle, ile się da, bo jutro może nas tu już nie być.



10. Velvet Underground & Nico "Sunday Morning"
Tak brzmi dla mnie niedzielny poranek

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama