Reklama

„Łowczynie” (oryg. „The Buccaneers”) to serial dramatyczny z 2023 roku, który przenosi widzów do lat 70. XIX wieku. Fabuła skupia się na grupie młodych, energicznych Amerykanek z nowojorskiej elity, które przybywają do konserwatywnego Londynu w poszukiwaniu mężów z arystokratycznymi tytułami. Ich obecność wywołuje zderzenie kultur i obyczajów.

Reklama

Serial został stworzony przez Katherine Jakeways i oparty jest na niedokończonej powieści Edith Wharton o tym samym tytule. W głównych rolach występują Kristine Froseth jako Nan St. George, Alisha Boe jako Conchita Closson oraz Imogen Waterhouse jako Jinny St. George. Produkcja zadebiutowała 8 listopada 2023 roku na platformie Apple TV+.

Duże zaskoczenie – opinie o serialu "Łowczynie"

Na pierwszy rzut oka serial może wydawać się infantylny i sztampowy – aż chciałoby się powiedzieć, że (paradoksalnie) "do bólu amerykański". Im bardziej jednak zagłębiamy się w fabułę, a właściwie o ile przetrwamy pierwszy odcinek, okazuje się, że to nie tylko uczta dla oczu – produkcja jest naprawdę pięknie nakręcona. Znajdziemy tu bogatą kostiumografię, imponujące plenery, a nawet dobrą grę aktorską. To także opowieść o dziewczęcych pragnieniach, które często rozmijają się z oczekiwaniami społecznymi.

Serial obejrzałam głównie przez słabość do Kristine Froseth, bez żadnych oczekiwań. Ku mojemu zaskoczeniu - totalnie mnie kupił. Przyjemny, pięknie nakręcony.
Filmweb
Reklama

„Łowczynie” to serial, który z początku może wydawać się przewidywalny, ale z czasem ujawnia swoją głębszą warstwę. Pięknie nakręcony, z bogatą kostiumografią i solidną grą aktorską, przyciąga wzrok i zachęca do dalszego oglądania. Opowiada historię o marzeniach, które często stają w opozycji do społecznych oczekiwań. Choć na pierwszy rzut oka produkcja może wydawać się lekka, w rzeczywistości oferuje więcej – porusza istotne tematy związane z kobiecą niezależnością i pragnieniami, co czyni ją ciekawą propozycją dla fanów kostiumowych dramatów.

Reklama
Reklama
Reklama