Reklama

Oscary 2018 zostały okrzyknięte jednymi z najnudniejszych w historii. Organizatorzy imprezy po ubiegłorocznej wpadce z kopertami dopilnowali, żeby wszystko poszło zgodnie z planem. Szkoda, bo do historii przechodzą własnie te, niewyreżyserowane momenty. Na szczęście internautom udało się znaleźć zabawnych sytuacji. Nasz faworyt to Mark Hamill, który wręczał Oscara z najlepszy film animowany. Kultowy Luke Skywalker powtarzał pod nosem "Don't say La La Land". W zeszłym roku na galę oscarową wpuszczono niczego nieświadomych turystów. Tym razem ekipa reżyserów odwróciła sytuację i wysłała kilka gwiazd wyposażonych w przekąski do sali kinowej po drugiej stronie ulicy. Armie Hammer, gwiazda filmu "Tamte dni, tamte noce" był wyposażony w armatkę w kształcie hot-doga.

Reklama

A teraz zobaczcie całość:

Na scenie pojawił się też skuter wodny, który miał być nagrodą za najkrótszą przemowę. Maszynkę z wdziękiem prezentowała Hellen Mirren. Bohaterką wieczoru została Jennifer Lawrence, która przemieszczała się z lampką wina w dłoni między fotelami. Aktorka doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę, kiedy nie jest się nominowaną w żadnej kategorii. Zobaczcie najlepsze gify z Oscarów 2018:

Helen Mirren w roli hostessy. Aktorka z gracją prezentowała wodny skuter

Mark Hamill otwierający kopertę z werdyktem w kategorii "najlepszy film animowany"

Armie Hammer z działkiem w kształcie hot-doga to prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaka wydarzyła się na Oscarach 2018

Jodie Foster o kulach, gwiazda twierdziła, że "załatwiła" ją Margot Robbie

Frances McDormand przeniosła filmową kwestię na oscarową scenę

Rita Moreno w sukni sprzed 56 lat

Reklama

Gwiazdy rozdawały przekąski widzom w kinie

Reklama
Reklama
Reklama