Reklama

Niemal w każdym tygodniu opisuję nową produkcję, która ma przyciągnąć przed ekrany polskich widzów. Liczne sukcesy rodzimych tytułów, głównie kryminalnych, sprawiły, że coraz więcej propozycji pojawia się w ofercie popularnych platform streamingowych. Już 29 stycznia nadchodzącego roku w bazie Netflixa zadebiutuje „Kibic”.

Reklama

O czym będzie polski serial „Kibic”?

Rywalizacja dwóch klubów piłkarskich przybiera mroczny obrót. Członkowie brutalnych grup pseudokibicowskich uciekną do przemocy i zbrodni, by dowieść swojej siły. W niebezpiecznej grze musi przetrwać nastoletni Kuba, którego życie toczy się w przestępczym świecie.

„Rodziny się nie wybiera” – tym zdaniem Netflix okrasił pierwsze kadry z sensacyjnego serialu.

Kto w obsadzie produkcji o pseudokibicach?

W głównych rolach „Kibica” zobaczymy Wojciecha Zielińskiego, Martę Żmudę Trzebiatowską, Grzegorza Palkowskiego oraz Karola Pochecia. Dla Wojciecha Zielińskiego rola pseudokibica nie będzie nowością. Przypominam, że aktor zagrał Kaszuba w filmie „Furioza”.

Na krześle reżyserskim sensacyjnego serialu zasiądzie Łukasz Palkowski, który współpracował przy produkcjach, takich jak: „Bogowie”, „Belfer”,czy „Chyłka”. Autorem scenariusza jest Klaudiusz Kuś, a rolę producentki pełni Olga Cerkaska.

Brutalny i ryzykowny świat

Po serialu „Kibic” możemy spodziewać się obrazka podobnego do dobrze ocenianego przez krytyków filmu „Furioza”. Będzie to na pewno sensacyjny i napakowany do granic możliwości realizmem tytuł, którego postacie nie będą przebierały w słowach.

"Mocne, szczere i surowe uliczne kino o kibolach wchodzących w świat gangusów. Trochę bałaganu w scenariuszu, ale ratuje film aktorstwo. Życiówka Damięckiego!" – ocenił „Furiozę” krytyk Łukasz Adamski.

Czy słusznie prognozuję, że „Kibic” będzie następnym po „Furiozie” hitem o pseudokibicach? Przekonamy się początkiem 2025 roku.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama