Reklama

Spis treści:

Reklama
  1. Obsada i kreacje aktorskie – Dave Bautista w nowej roli
  2. M. Night Shyamalan – mistrz napięcia powraca
  3. Opinie krytyków i widzów – czy warto obejrzeć? Gdzie obejrzeć?e

M. Night Shyamalan powraca z nowym, trzymającym w napięciu thrillerem "Pukając do drzwi", który wciąga widza w mroczną opowieść o wyborach, wierze i apokalipsie. Film bazuje na powieści "Chatka na krańcu świata" autorstwa Paula G. Tremblaya i opowiada o rodzinie, której los zostaje wystawiony na przerażającą próbę. Głównymi bohaterami są Eric (Jonathan Groff) i Andrew (Ben Aldridge), para jednopłciowa, która wraz ze swoją adoptowaną córką Wen (Kristen Cui) spędza spokojne wakacje w leśnej chacie. Ich sielanka zostaje brutalnie przerwana, gdy do drzwi ich domu pukają cztery obce osoby, uzbrojone i zdeterminowane, by zmusić rodzinę do podjęcia tragicznej decyzji. Intruzi, pod przewodnictwem Leonarda (Dave Bautista), przekonują rodzinę, że muszą dokonać straszliwego wyboru – złożyć ofiarę ze swojego najbliższego członka, aby zapobiec globalnej apokalipsie. W przeciwnym razie świat, jaki znają, zginie w katastrofalnych wydarzeniach.

Obsada i kreacje aktorskie – Dave Bautista w nowej roli


Jednym z najmocniejszych punktów filmu jest jego obsada, która w mistrzowski sposób oddaje dramatyzm sytuacji. Dave Bautista, znany głównie z ról w Strażnikach Galaktyki czy Blade Runner 2049, tym razem wciela się w postać Leonarda – łagodnego giganta, który twierdzi, że działa w imię większego dobra. Jonathan Groff i Ben Aldridge świetnie oddają emocje pary, której miłość i rodzicielstwo zostają poddane najokrutniejszej próbie. Choć film "Pukając do drzwi" jest oparty na powieści Paula G. Tremblaya, M. Night Shyamalan wprowadził kilka istotnych zmian w fabule. Wersja Shyamalana odbiega od oryginału, co wywołało mieszane reakcje wśród fanów powieści. Mimo to film zachowuje esencję psychologicznego horroru i stawia pytania o naturę wiary, przeznaczenia i moralnych wyborów.

M. Night Shyamalan – mistrz napięcia powraca

M. Night Shyamalan to reżyser, który zyskał sławę dzięki filmom pełnym napięcia i zaskakujących zwrotów akcji, takim jak "Szósty zmysł", "Osada" czy "Split". W Pukając do drzwi ponownie eksploruje tematykę apokalipsy i ludzkich decyzji w obliczu ostateczności. Shyamalan buduje napięcie stopniowo, nie opierając się na tanich chwytach grozy. Zamiast tego wykorzystuje psychologiczne napięcie, długie ujęcia i klaustrofobiczną atmosferę, by wciągnąć widza w paranoiczną rzeczywistość bohaterów. Choć film nie jest klasycznym horrorem, posiada elementy typowe dla tego gatunku – niepokojącą muzykę, zaskakujące momenty i moralny dylemat, który pozostawia widza z pytaniem: Co byś zrobił na ich miejscu?

Opinie krytyków i widzów – czy warto obejrzeć? Gdzie obejrzeć?

Film "Pukając do drzwi" wywołał mieszane reakcje wśród krytyków i widzów. Jedni chwalą go za świetną grę aktorską, klimat i unikalną fabułę, inni krytykują za zmiany względem książki i mniej spektakularne zakończenie, niż można by się spodziewać po Shyamalanie. W recenzjach podkreślana jest przede wszystkim kreacja Dave’a Bautisty, który w roli Leonarda stworzył postać skomplikowaną i pełną sprzeczności – jednocześnie przerażającą i wzbudzającą współczucie. Mimo podzielonych opinii Pukając do drzwi to film, który warto zobaczyć, szczególnie jeśli ceni się klimatyczne thrillery psychologiczne, skłaniające do refleksji nad moralnymi dylematami i granicami ludzkiej wiary. Znakomita obsada, w tym Dave Bautista w jednej ze swoich najlepszych ról, oraz gęsta atmosfera sprawiają, że film wyróżnia się na tle innych produkcji. Mimo pewnych zmian względem książki, "Pukając do drzwi" pozostaje intrygującym i wartym obejrzenia thrillerem.

Reklama

Film można obejrzeć na platformie Netflix.

Reklama
Reklama
Reklama