Reklama

W tym artykule:

  1. Nowy serial na Disney+ "Rywale"
  2. "Rywale" na Disney+ to nowy ulubiony serial dziewczyn z TikToka
Reklama

Długie jesiennie wieczory skłaniają nas do spędzenia czasu w domu, jeśli więc nie macie obecnie pod ręką żadnej ciekawej książki, a brakuje wam miłosnych uniesień, serial "Rywale" doskonale urozmaici wam czas. Pełen intryg, erotyzmu i humoru zdobył serce dziewczyn z TikToka.

Nowy serial na Disney+ "Rywale"

"Rywale" to brytyjski serial, który przenosi widzów w lata 80. XX wieku, do świata elity społecznej związanej z niezależną telewizją. Opowiada historię rywalizacji pomiędzy dwoma mężczyznami: byłym olimpijczykiem, Rupertem Campbellem-Blackiem, a dyrektorem stacji telewizyjnej, Tonym Baddinghamem. Akcja skupia się na walce o dominację na rynku mediów, w której pojawiają się intrygi, miłosne trójkąty i nieoczekiwane romanse.

Serial "Tell me lies" to ukryta perełka na Disney+
Kadr z serialu "Tell me lies"

Wątek miłosny

Wątek miłosny w serialu "Rywale" rozwija się wokół kilku skomplikowanych relacji. Kluczowym elementem jest romans pomiędzy Rupertem Campbellem-Blackiem, charyzmatycznym byłym olimpijczykiem, a Taggie O'Hara, córką dziennikarza Declana O'Hary. Ich związek tworzy napięcie w miłosnym trójkącie, w który wplątana jest także Cameron Cook, ambitna producentka telewizyjna i prawa ręka lorda Tony'ego Baddinghama. Romans między Rupertem a Taggie staje się jednym z głównych wątków, ale to, co w nim najlepsze, to fakt, że rozwija się powoli (tzw. "slow burn") i w ukryciu.

"Rywale" na Disney+ to nowy ulubiony serial dziewczyn z TikToka

Jeśli zastanawia was, czy historia miłosna w serialu faktycznie jest tak dobra, wystarczy wejść na TIkToka. Aplikacje zalały nie tylko pozytywne recenzje, ale również tzw. "edity", które skupiają się wokół skomplikowanego uczucia pomiędzy Rupertem, a Taggie. Powłóczyste spojrzenia, ukradkowe uśmiechy i wycinki romantycznych scen do akompaniamentu piosenek Lany del Ray to z pewnością coś, co nas przekonało do obejrzenia tego serialu. Zobaczcie sami:

Nie chcąc polegać jednak tylko na tiktowych opiniach, przyglądamy się również recenzjom z portalu Filmweb:

"Muszę przyznać, że bardzo dobrze bawiłam się na tym serialu. Ładne zdjęcia, bardzo dobra obsada. Jest kilka kiczowatych momentów, ale traktuje je jako zabawę konwencją twórców (film powstał na kanwie jakiegoś romansidła :) Zdecydowanie polecam".

Obejrzycie?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama