Marzenia, które zmieniają życie – wywiad z Lori Nelson Spielman, autorką Listy marzeń
Lori Nelson Spielman, amerykańska pisarka, która podbiła serca czytelników na całym świecie, jest autorką powieści, które łączą emocjonującą fabułę z głębokimi refleksjami o życiu, miłości i spełnianiu marzeń. Jej książka Lista marzeń stała się międzynarodowym bestsellerem, inspirując tysiące osób do podjęcia działania w stronę realizacji swoich najskrytszych pragnień. W dzisiejszym wywiadzie autorka podzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z tworzeniem tej poruszającej historii, a także opowie, jak jej własne marzenia wpłynęły na proces pisania. Zapraszamy do rozmowy z Lori Nelson Spielman!

- ELLE
Lista marzeń to książka, która porusza temat zmiany życiowej ścieżki, realizowania pragnień i wychodzenia ze strefy komfortu. Jaki według Pani jest najważniejszy krok, który pozwala przełamać strach przed zmianą w życiu?
- Uważam, że najważniejszym krokiem w pokonywaniu strachu jest pewność siebie. W książce mama Brett dała jej nie tylko bodziec do zmiany, ale także pewność siebie i wiarę w to, by podążać inną ścieżką. Ponieważ Brett ufała mamie, wiedziała w głębi serca, że zmiana kursu i podążanie za swoimi marzeniami są kluczowe dla jej szczęścia.
W powieści główna bohaterka, Brett, staje przed wyzwaniem realizacji swojej listy marzeń. Czy sama ma Pani swoją listę marzeń? A może jakieś marzenia udało się Pani zrealizować, inspirując się tą historią?
- Mam! Właściwie moja własna lista marzeń, napisana w wieku 12 lat, była inspiracją do tej historii. Znalazłam ją pewnego dnia, kiedy sprzątałam w szafie. Byłam zadowolona, że udało mi się zrealizować wiele celów z listy. Mam dyplom ukończenia studiów. Byłam nauczycielką. Mam wspaniałego męża. Ale inne cele, jak posiadanie dzieci, wciąż były przede mną. Zastanawiałam się, jak wyglądałoby moje życie, gdybym została zmuszona do zrealizowania tej listy. Wtedy pojawiła się ta historia!
Przeżywanie żałoby, utrata bliskiej osoby, może być jednym z najsilniejszych doświadczeń, jakie kształtują nasze życie. Jak Pani uważa, jak mierzenie się z takimi trudnościami wpływa na naszą zdolność do realizowania marzeń?
- Choć jest to niezwykle trudne i bolesne, śmierć bliskiej osoby często staje się czasem osobistej refleksji. Kiedy przypominamy sobie o własnej śmiertelności, zazwyczaj dokładniej przyglądamy się swojemu życiu. Śmierć może stać się katalizatorem istotnych zmian życiowych.
Temat marzeń i celów jest w książce bardzo mocno zaakcentowany. Czy uważa Pani, że w dzisiejszym świecie wiele osób odkłada realizację swoich marzeń na później? Co może im pomóc w podjęciu decyzji o ich spełnianiu?
- Mam wrażenie, że wiele osób dzisiaj realizuje cele, o których „sądzą”, że przyniosą im szczęście, jak wielkie kariery, bogactwo i status. Wierzę, że niektórzy zgubili swój kierunek, goniąc za marzeniami, których wcale nie chcą, tylko dlatego, że społeczeństwo mówi nam, że są one ważne. Książka przypomina, byśmy zaglądali w nasze dusze i szukali tego, co naprawdę cenimy, a nie tego, co zdaniem innych przyniesie spełnienie.
Znamy Pani książkę, ale teraz mamy także okazję zobaczyć ją na ekranie. Ekranizacja Listy marzeń na Netflixie zyskuje ogromną popularność. Jak Pani ocenia ten projekt? Co myśli Pani o wyborze aktorek i reżyserki filmu?
- Płakałam praktycznie przez cały film! Oglądanie mojej historii ożywającej na ekranie było dla mnie tak emocjonalne. To było spełnienie marzeń. Adam Brooks, scenarzysta, wykonał fantastyczną pracę! Uwielbiam obsadę… Sofię i Connie, Kyle’a i Sebastiana… i postacie drugoplanowe również.
Po sukcesie Listy marzeń i jej ekranizacji, jakie projekty literackie czekają na Panią w najbliższej przyszłości? Czy możemy liczyć na kolejne książki pełne emocji i inspiracji?
- Mam nadzieję! Pracuję teraz nad nową powieścią. Dziękuję za inspirację, by jak najszybciej ją skończyć!
Książka dostępna w księgarniach i w księgarni internetowej Rebis.