"Magiczne noce" to włoska komedia i film noir w jednym! Tylko u nas zobaczycie polski zwiastun filmu

"Kłamstwa splotły się tu z prawdziwymi wspomnieniami szalonych, magicznych, groźnych nocy, które wciąż powracają w niektórych moich snach" - przyznał Paolo Virzì, czyli reżyser filmu "Magiczne noce", który już niedługo pojawi się w polskich kinach. Autor produkcji "Zwariować ze szczęścia", "Czegoś pięknego", czy "Elli i Johna" (z Donaldem Sutherlandem i Helen Mirren) powraca w wielkiej chwale z historią osadzoną w latach 90. To właśnie ta dekada przypada na zmierzch ery włoskiego kina. Co ciekawe w tym samym czasie, swoje pierwsze kroki w kinie stawiał właśnie Paolo Virzì. Włoch postanowił wykorzystać swoją nostalgię do tych lat i pokazać losy bohaterów, młodych scenarzystów, dopiero zaczynających swoją karierę w kinie.

"Od lat wypełniam notatniki zapiskami, wspomnieniami, pomysłami i portretami, wyobrażając sobie tłum postaci do hipotetycznego filmu o mitycznym kinie, jakie poznałem, gdy jako młody chłopak wylądowałem w Rzymie. Nie wiedziałem jeszcze, co się stanie z tym materiałem, ale od razu wydało mi się naturalne powierzenie punktu widzenia trzem aspirującym do finałowej nagrody scenarzystom, różnym od siebie i pochodzącym z odległych światów, będącymi jak rodzeństwo i rywale połączeni wspólną pasją, którą każdy z nich rozumie na swój własny sposób" - ujawnił Virzì.

"Magiczne noce": o czym jest film?

Rzym, lato 1990 roku. Trwają Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Maradona eliminuje Włochów z finału, a carabinieri wyławiają z Tybru ciało uznanego producenta filmowego. Jego młoda kochanka wskazuje winnych – trzech początkujących scenarzystów. Antonino, Luciano i Eugenia trafiają na posterunek, gdzie spędzają intensywną noc. Na nowo przeżywają ostatnie burzliwe i emocjonujące 30 dni, które wywróciły ich życie do góry nogami.

"Chcieliśmy upamiętnić wielką, złotą epokę kina, ale nie byliśmy zainteresowani opowiadaniem o rozczarowaniu tak bardzo, jak o nadziei trzech bohaterów. (...) Odniesienie do reżyserów, scenarzystów lub aktorów i innych prawdziwych postaci, niekiedy rozpoznawalnych było dla nas zabawną grą" - przyznał Francesco Piccolo, jeden ze scenarzystów filmu.

Polska premiera filmu "Magiczne noce" zaplanowana jest na 16 sierpnia.