Reklama

Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio to jedna z najbardziej znanych i udanych współczesnych par reżysera i aktora, której współpraca z biegiem lat zaowocowała wieloma głośnymi produkcjami, które na stałe weszły do kanonu kina. Ich relacja zawodowa rozpoczęła się na początku XXI wieku i trwa do dziś, a ich filmy są szeroko doceniane zarówno przez krytyków, jak i publiczność. "Gangi Nowego Jorku" to pierwszy film, w którym Martin Scorsese i Leonardo DiCaprio połączyli swoje siły. Film opowiadał historię brutalnych walk gangów w Nowym Jorku w połowie XIX wieku, a DiCaprio wciela się w postać Amsterdamu Vallona, młodego mężczyzny, który chce pomścić śmierć swojego ojca. "Gangi Nowego Jorku" to rozmach, historia o zemście, lojalności i brutalności w mieście, które jeszcze nie do końca stało się wielką metropolią. Mimo że film nie zdobył takiego uznania jak niektóre inne produkcje Scorsese, był ważnym krokiem w budowaniu współpracy między reżyserem a DiCaprio. Z kolei "Wilk z Wall Street" to jeden z najbardziej szalonych filmów Scorsese, który ukazuje historię Jordana Belforta, maklera giełdowego, który zdobył ogromne fortuny w sposób nieetyczny, oszukując inwestorów i łamiąc prawo. DiCaprio gra Belforta w jednej z najbardziej energetycznych i szalonych ról w swojej karierze. Film jest pełen humoru, kontrowersji i wulgaryzmów, ale jednocześnie doskonale ilustruje moralny upadek bohatera. DiCaprio za swoją rolę otrzymał nominację do Oscara, a film zdobył pięć nominacji, w tym za najlepszy film i reżyserię.

Reklama

Martin Scorsese o znaczeniu filmu Wajdy w światowym kinie

Leonardo DiCaprio w rozmowie dla platformy Letterboxd ujawnił, jak duży wpływ na jego grę aktorską miał film "Popiół i diament" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Amerykański aktor szczególnie podkreślił rolę Maćka Chełmickiego, granego przez Zbigniewa Cybulskiego. DiCaprio wskazał, że to właśnie ta postać zainspirowała go podczas przygotowań do roli Billy'ego Costigana w głośnej "Infiltracji". "To, co zrobił Cybulski, było niezwykłe. Charyzma, emocje i wewnętrzny konflikt widoczne w jego kreacji wpłynęły na sposób, w jaki zrozumiałem moją rolę" – podkreślił DiCaprio.

Martin Scorsese, wielokrotnie wyrażający uznanie dla europejskiego kina, również podzielił się swoimi refleksjami na temat "Popiołu i diamentu". Reżyser zaznaczył, że film Andrzeja Wajdy wywarł na nim ogromne wrażenie już w młodości. "Pamiętam, jak po raz pierwszy obejrzałem ten film w wieku 20 lat. Byłem oszołomiony siłą emocji i stylistycznym rozmachem" – wspomina Scorsese. Podkreślił też, że Wajda stworzył dzieło, które wpłynęło na całe pokolenia filmowców.

Zbigniew Cybulski: polski aktor, który zainspirował Hollywood

W rozmowie nie zabrakło też odniesień do samego Zbigniewa Cybulskiego. Martin Scorsese zauważył, że aktor mógł osiągnąć międzynarodową sławę na miarę Marcello Mastroianniego, gdyby nie jego przedwczesna, tragiczna śmierć. "Cybulski miał w sobie niezwykłą energię i naturalność, które rzadko spotyka się nawet w Hollywood" – powiedział Scorsese. Jego kreacja w "Popiele i diamencie" stała się dla wielu aktorów wzorem do naśladowania.

Reklama

"Popiół i diament" jako inspiracja dla współczesnego kina

Film "Popiół i diament", uznawany za arcydzieło polskiego kina, nie przestaje fascynować kolejnymi pokoleniami twórców filmowych. Scorsese wielokrotnie umieszczał dzieło Wajdy na listach swoich ulubionych filmów, podkreślając jego wartości artystyczne i uniwersalny przekaz.

Reklama
Reklama
Reklama