Reklama

Lana Del Rey znów ma pecha! To niepierwszy raz kiedy jej piosenka dostaje się do internetu bez jej zgody. Czy przeciek był kontrolowany? Tego nie wiemy, ale dzięki nadgorliwemu hakerowi/pracownikowi firmy fonograficznej/fanowi (?) możemy posłuchać nowej piosenki zatytułowanej "Best American Record".

Reklama

Kilka tygodni temu o artystce znów zrobiło się głośno. Po dwóch latach ciszy, Lana Del Rey powróciła z singlem (i teledyskiem) zatytułowanym "Love" (posłuchaj tutaj >>). To pierwszy własny numer wokalistki od płyty "Honeymoon" wydanej w 2015 roku. Utwór promuje nową płytę Amerykanki. Fani spekulują czy najnowszy kawałek jest zwiatunem kolejnego albumu, czy to po prostu niewykorzystany materiał z poprzednich lat?

Reklama
Reklama
Reklama