Reklama

To bezsprzecznie film tygodnia. Znamy już tę historię, doskonale pamiętamy bohaterów "Tajemnicy Brokeback Mountain" i Omara z "The Wire". Ale "Moonlight" jest inny - pokazuje homoseksualną miłość w gangsterskim świecie Afroamerykanów. Ale nie tylko: podzielony na trzy części skupia się też na rodzicielstwie, przemocy, lojalności. Jedna z najpiękniejszych scen, o której nie sposób zapomnieć, to krótka rozmowa między przybranym ojcem a głównym bohaterem, polegająca na zadawaniu najprostszych pytań i udzielaniu mądrych, prostych, szczerych odpowiedzi.
MOONLIGHT, reż. Barry Jenkins, prod. USA, 110 min.

Reklama

- Nigdy nie byłam o niego zazdrosna - mówi ona. - Nie mogłem już z nią wytrzymać! - mówi on. Te wypowiedzi idelanie obrazują ich relację, prywatną i zawodową. Jak również ducha tego tańca opierającego się na skrajnościach i niebywałej namiętności. Dokument "Ostatnie tango" to niesamowita opowieść onajbardziej znanej znanej parze w historii tanga argentyńskiego: Marii Nieves Regi i Juana Carlosa Copes. Tańczyli razem przez 50 lat, ale ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia.
OSTATNIE TANGO, reż. German Kral, prod. Argentyna, Niemcy, 1 godz.25 min.

Nowy, siedmioodcinkowy miniserial HBO "Wielkie kłamstewka" oparty na bestsellerowej powieści Liane Moriarty już od 20 lutego. Gwiazdorska obsada: Reese Witherspoon, Nicole Kidman, Shailene Woodley. Plus niesamicie utalentowane dzieci. Fabuła brzmi banalnie - w zwyczjanym, spokojnym, nadmorskim miasteczku dochodzi do tragedii, która uruchamia mnóstwo podejrzeń, intryg, napięć i spekulacji. A wszystko to pokazane jakby zza szyby luksusowego samochodu.
WIELKIE KŁAMSTEWKA, HBO, od 20 lutego.

Reklama

Najbardziej znana fińska pisarka, autorka serii o muminkach, o "Słonecznym mieście" pisała tak: " Pewnego wieczoru trafiłam na Florydzie do bardzo cichego miasta. Rano też było puste i ciche. Stałam na ocienionym roślinami ganku. Cisza była niemal przerażająca. Wtedy zrozumiałam, że jestem w mieście dla osób w podeszłym wieku, w którym słońce świeci cały rok: miejscu nakierowanym na święty spokój. Moje miasto nie jest aż tak ciche, kłębi się w nim od emocji. Starałam się napisać książkę o tym, czym jest młodość i co to znaczy, gdy człowiek się zestarzeje. I gdy się zakocha".
SŁONECZNE MIASTO, Tove Jansson, wyd. Marginesy.

Reklama
Reklama
Reklama