Reklama

Dwóch przyjaciół, ona i młodość. "Wszystkie nieprzespane noce" to pean na cześć tej ostatniej. Bohaterowie tańczą, snują się po mieście i całują, a każdy, kto ma więcej niż 30 lat, szybko zaczyna im zazdrość. Nawet, jeśli ich rozmowy wydają się banale, a ich tryb życia na dłuższą metę nieznośny.
WSZYSTKIE NIEPRZESPANE NOCE, reż. Michał Marczak, prod. Polska/Wielka Brytania, 1 godz. 40 min.

Reklama


Inspirowany głośnym procesem Zdzisława Marchwickiego film Macieja Pieprzycy "Jestem mordercą" zachwycił publiczność na Festiwalu Filmowym w Gdyni scenariuszem, scenografią i główną rolą Mirosława Haniszewskiego. Mnie nie. Podobały mi się za to role Michała Żurawskiego i Agaty Kuleszy. A w kategorii filmy o wampirach z południa Polski znacznie bardziej cenię "Czerwonego pająka" Marcina Koszałki.
JESTEM MORDERCĄ, reż. Maciej Pieprzyca, prod. Polska, 1 godz. 57 minut.

Iris ma męża, syna i córkę. Jest dyrektorka postepowej szkoły, która ma wychowywać pozbawioną uprzedzeń młodzież. ale przytłacza ją nuda. I ból. To właśnie on sprawia, że Iris wraca do wydarzeń sprzed 10 lat, kiedy stała się ofiarą ataku terrorystycznego (zupełnie jak autorka książki, w 2004 roku). Główna bohaterka książki z zamachu wychodzi pokiereszowana. I zaczyna tęsknić za swoim pierwszym chłopakiem.
Zeruya Shalev z wielką wrazliwością pisze o najwstydliwszych uczuciach. I do tego zaskakuje.
BÓL, Zeruya Shalev, W.A.B.

Reklama

W Królikarni w Warszawie wystawa "Wanda Czełkowska. Retrospekcja". Oprócz historycznych prac, będzie można znaleźć specjalnie zaprojektowaną współczesną instalację.
WANDA CZEŁKOWSKA. RETROSPEKCJA, Królikarnia, Warszawa, 6 listopada - 12 lutego 2017.

Reklama
Reklama
Reklama