Reklama

Ten film jest inny niż wszystkie pozostałe Wojciecha Smarzowskiego. Mniej w nim szarżowania i epatowania okrucieństwem, więcej akcentów postawionych na emocje bohaterów, relacje. Ona: młoda Polka. On: młody Ukrainiec. Zakochują się w sobie do szaleństwa, ale nie mogą ze sobą być, bo ojciec obiecuje ją sołtysowi. I ta transakcja jest ważniejsza niż miłość. A Zosia najważniejszą bohaterką filmu (świetnie zagrana przez Michalinę Łabacz). "Wołyń" to jedyna premiera w tym tygodniu, której nie można przegapić.
WOŁYŃ, reż.Wojciech Smarzowski, prod. Polska.

Reklama

"Dziewczyna z pociągu" to ekranizacja bestsellerowej książki Pauli Hawkins. Emily Blunt (świetna) gra uzależnioną od alkoholu, porzuconą kobietę, która traci pracę, zaczyna cierpieć na zaniki pamięci i zapętla się w obsesyjnym myśleniu o swoim byłym mężu. Oraz podglądaniu go. Emily Blunt gra świetnie (trudno nie przeszarżować grając alkoholiczkę), ale rozwiązanie intrygi rozczarowuje. I obnaża słabość tej historii.
DZIEWCZYNA Z POCIĄGU, reż. Tate Taylor, prod. USA, 100 min.

"Historia przyszłości" to hasło tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania, który po raz dwunasty odbywa się we Wrocławiu. I tzreba go hołubić, bo opowiadanie to gatunek wciąż niezbyt doceniany (ale zdaje się, że tylko w Polsce. W Wielkiej Brytanii i USA święci triumfy). Pojawią się: Andrzej Muszyński, Łukasz Orbitowski, Małgorzata Rejmer i Dominika Słowik. Oprócz ich autorskich prezentacji w programie wystawy, pokazy filmowe i panele dyskusyjne.
12. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL OPOWIADANIA, Wrocław, 6-9 października.

Reklama

Tymczasem w Łodzi Light Move Festival rozświetli centrum miasta. 55 podświetlonych kamienic, 25 instalacji świetlnych oraz 5 projekcji 2 i 3D - czyli najwięszky Festiwal Światła w Polsce. Od 18.45 do północy każdy łodzianin będzie mógł zobaczyć przepiękne iluminacje na fasadach kamienic, kościołów i w parkach. Jeśli nie Wrocław, to koniecznie Łódź!
LIGHT MOVE FESTIVAL, Łódź, 7-9 października.

Reklama
Reklama
Reklama