Reklama

Najpierw najmocniejszy punkt programu, czyli Pierwszy Międzynarodowy Festiwal Burleski w Polsce, który odbędzie się w najbliższy weekend, w Warszawie. Przez trzy dni w kinie Iluzjon będzie można zobaczyć wystepy 20 performerów z 13 krajów świata, m.in. Brytyjki Vicky Butterfly i niemieckiego gwiazdora boyleski: Hedo Luxe. No i oczywiście Betty Q. W piątek odbędzie się Live Jazz Burlesque Gala, podczas której widzowie zobaczą pokazy burleski w akompaniamencie tradycyjnego jazzu (band Marka Shepherda). W sobotę Big Burlesque Gala, którą poprowadzi Sonia Bohosiewicz. A w niedzielę, w Cafe Iluzja Burlesque Brunch, z burleskowym targiem. W programie warsztaty z zaproszonymi gwiazdami. Więcej informacji na www.polishburlesquefest.com i w Iluzjonie.
I międzynarodowy festiwal burleski w Polsce, 11-13 września, kino Iluzjon, Warszawa.

Reklama

Jeśli do kina, to przede wszystkim na "Płomień", opowieść o wielkiej namiętności, miłości i kłamstwie. Ona jest charyzmatyczną dziewczyną, która marzy o tym, żeby studiować prawo. On jest pięknym marynarzem, który marzy o tym, żeby się z nią ożenić. I jak w każdej historii miłosnej: żadnych usterek na początku nie widać. Rodzą się kolejne dzieci, ona rezygnuje ze studiów i nagle orientuje się, że jej własna rodzina przestaje ją obchodzić. Ale to jest dopiero początek dramatu.
Wspaniały film Syllasa Tzoumerkasa, młodego greckiego reżysera, który doskonale zgłębił kobiecą depresję i kryzys greckiego społeczeństwa.
PŁOMIEŃ, reż. Syllas Tzoumerkas, prod. Grecja, Niemcy, Holandia, Włochy, Bośnia i Hercegowina, 83 minuty.

Chyba, że Meryl Streep ze swoją córką na planie filmowym, grające (a jakże) matkę i córkę. Meryl to podstarzała gwiazda rocka, która w młodości porzuciła rodzinę dla kariery. Teraz pragnie odkupić swoje winy. Jej córka (Mamie Gummer) nie bardzo jej w tym pomaga. Ale niezwykle ożywiona i energiczna matka nawet przez sekundę nie myśli o tym, żeby się poddać.
Nigdy nie jest za późno, reż. Jonathan Demme, prod. USA, 1 godz. 41 minut.

Spektakl teatralny plus koncert. W roli głównej Katarzyna Maria Zielińska i kontrabasista Ksawery Wójciński. Po premierze w Teatrze Powszechnym czas na drugą odsłonę tego monodramu, czyli podróż po całej Polsce. Spektakl o transformacji ustrojowej lat 90. widzianej oczami małej dziewczynki (gumy Donald, podróże polonezem nad morze, oglądanie serialu "Dynastia") będzie można zobaczyć m.in. w: Ostrowcu Świętokrzyskim, Starachowicach, Stalowej Woli, Suwałkach, Koninie i wielu innych miejscach.
Rewolucja balonowa, reż. Sławomir Batyra, autorka tekstu: Julia Holewińska. Od 11 września w 15 miastach w Polsce.

Reklama

Na koniec zapowiadany jedyny w tym gronie charyzmatyczny mężczyzna, czyli Zach Condon, lider zespołu Beirut. Pod koniec 2013 roku trafił do szpitala po niezwykle intensywnej trasie koncertowej. I burzliwym rozwodzie. Kiedy tylko zdołał uporać się z załamaniem nerowowym okazało się, że ma kryzys twórczy. Na szczęście długie wakacje i nowa miłość potrafią zdzialać cuda: okazało się, że Zach wcale nie wyczerpał limitu swoich pomysłów i napisał całkiem wesołą muzykę na płytę "No No no". Wesołą, ale melancholijną. Czyli udaną.
Beirut "No No no".

Reklama
Reklama
Reklama