Reklama

Z wielkim wdziękiem łączy soul, R&B i dubstep. Piosenką "Say You love Me" podbiła cały świat. Intrygująca, subtelna, piękna i niezwykle utalentowana Jessie Ware wystąpi w najbliższy piątek na Placu Defilad podczas koncertu "Super Warszawa". A oprócz niej kilka polskich zespołów, m.in Curly Heads.
Jessie Ware, 4 września, Plac Defilad.

Reklama

Kilka lat temu wyreżyserował film "Zabiłem moją matkę". Teraz gra bohatera, który śmiało może podpisać się pod tym tytułem. Xavier Dolan jako Michael, chłopak zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, prowadzący przerażającą grę z dyrektorem szpitala. Film oparty na sztuce teatralnej - długie ujęcia, rozbudowane dialogi, akcja tocząca się właściwie w jednym miejscu wyznaczają melancholijny nastrój, który wcale nie oznacza braku dramaturgii. Ciekawy, ale nie porywa.
Pieśń słonia, reż. Charles Biname, prod. Kanada. 1 godz. 50 minut.

Młody chłopak po technikum (Tomasz Schuchardt) marzy o awansie społecznym. I o ucieczce od pogrążonej w depresji matki. Jest zdesperowany i bardzo pracowity, ale pieniądze zarabia nie zawsze legalnie. Podczas przeprowadzki do nowego, wymarzonego bloku poznaje dziewczynę (Marta Nieradkiewicz). Ale z innego świata. Niewidoczny na początku mur, zaczyna przybierać coraz bardziej wyraźne kształty.
Mur, reż. Dariusz Glazer, prod. Polska, 1 godz. 22 minuty.

"Kurz to coś wszędobylskiego, jest wszędzie i jest wszystkim, jak pył na pustyni i zapylone powietrze miast. Jest w nim coś nieprzyjemnie realnego, ale jednocześnie absolutnie podstawowego" - mówi kuratorka wystawy Anna Ptak. Weźmie w niej udział dwudziestu trzech artystów z Belgii, Iranu, Kuwejtu, Libanu, Pakistanu, Polski i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Wspólnym mianownikiem ich prac jest próba artystycznego zmierzenia się z materią.
KURZ/DUST, Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, od 4 września do 15 listopada.

Reklama

To już oficjalne: w piątek Klancyk wraca z wakacji. A ponieważ to dla nich wyjątkowo ponura okoliczność, postanowili zainspirować się wszystkim, co mroczne, tajemnicze i zamglone. Dlatego w Klubie Komediowym należy spodziewać się przerażających zbrodni, podwójnych osobowości i niezwykle melancholijnych bohaterów. Inspiracją będą dla nich przyniesione przez widzów książki, ilustracje i zdjęcia związane z motywami gotyckimi. Można zaznaczyć w nich wybrane fragmenty, albo liczyć na ślepy los. I wybór Klancyka.
Klancyk, Klub Komediowy, Nowowiejska 1, Warszawa.

Reklama
Reklama
Reklama