Kultura na weekend
Kolejna porcja propozycji kulturalnych na weekend. Poleca Marta Szarejko.
Nikt nie spodziewa się po niej, że nagle zostanie drugą Magdą Gessler, albo Agnieszką Kręglicką. Że zaproponuje czytelnikowi przepis na pianę z boczku oraz ziemię z jarmużu na korze z topinamburu. I słusznie. Bo Dorota Masłowska, wspaniała pisarka, tym razem proponuje zbiór felietonów parakulinarnych. Co oznacza, że czytelnik prędzej dowie się, jak jeść kako na sucho, albo w jakich okolicznościach najlepiej pałaszować wiejskie ziemniaczki, niż jak bezpiecznie zabrać się za kuchnię molekularną. Felietony, które Dorota Masłowska publikowała w Zwierciadle są prześmieszne i mądre. Mój faworyt to: "Żywienie małych rezolutnych dziewczynek w Europie Środkowej w 2013 roku". Już dawno nic mnie tak nie wciągnęło.
"Więcej niż możesz zjeść. Felietony parakulinarne", Dorota Masłowska, Oficyna Noir sur Blanc.
No, chyba, że "Kora". Ale to coś zupełnie innego.
Lorrie Moore, autorkę trzech powieści i czterech zbiorów opowiadań, porównuje się już do anglojęzycznych mistrzów opowiadania: Carvera, Capote'a i Munro. "Kora" to jej najnowszy zbiór, pierwszy przetłumaczony na język polski. I na pewno nie ostatni, bo jak można nie zakochać się w takim opisie: "Jej ciało było szczupłe i pulchne zarazem, a cera gładka i pomarszczona, jak to u czterdziestolatki"? Moore bywa okrutna, ale też zabawna. No i porusza jeden z najciekawszych tematów na świecie - rozpadające się związki.
"Kora", Lorrie Moore, PWN.
Co się dzieje w sztuce japońskiej? Można to sprawdzić w Krakowie, do 26 kwietnia. Na wystawie w Mocaku zobaczymy prace 13 japońskich artystów: malarstwo, plakaty, rzeźbę, rysunki, instalacje wideo i fotografie. Motyw przewodni to logika i emocja. Bo według organizatorów wystawy właśnie te pojęcia są dziś w sztuce japońskiej najistotniejsze.
"Logiczna emocja. Współczesna sztuka japońska". MOCAK Muzeum Sztuki Współczesnej, Kraków.
A tuż po Świętach prapremiera "Operetki" w Warszawskiej Operze Kameralnej. Po raz pierwszy dzieło Witolda Gombrowicza zostanie wystawione w formie spektaklu operowego. Wyreżyserował go Jerzy Lach. Wystąpią w nim artyści, którzy gościli na operowych scenach całego świata, m.in. Karol Bartosiński, Artur Janda i Anna Radziejewska. A całe przedsięwzięcie (z wystawą i panelami dyskysyjnymi) patronatem objęła Rita Gombrowicz, żona pisarza.
"Operetka", Teatr Warszawskiej Opery Kameralnej, reż. Jerzy Lach, prapremiera 9 kwietnia. Spektakle 10 i 11 kwietnia oraz 29 i 30 maja.