Kontrowersyjny niemiecki thriller numerem 1. na Netflix. “Jest obrzydliwy, ale nie mogłam przestać oglądać”
Niemiecki thriller w konwencji "eat the rich" błyskawicznie trafił do czołówki najchętniej oglądanych filmów w Polsce. Czy słusznie?

Spis treści:
7 marca na platformę Netflix trafił niemiecki thriller "Apetyt". Filmowi zajęło tylko kilka dni, by stać się nr 1. w Polsce. Wzbudza jednak wiele kontrowersji, a opinie o nim są skrajne – od uznania do oburzenia. Co sprawiło, że ten tytuł wywołał tak silne emocje?
O czym jest film "Apetyt"?
Film "Apetyt" wpisuje się w popularny w ostatnich latach nurt "eat the rich" – gatunek filmowy i literacki, który krytykuje nierówności społeczne oraz przywileje elit. Widzieliśmy go w głośnym "Parasite" oraz "Saltburn". Produkcja przedstawia historię bogatej, niemieckiej rodziny, spędzającej lato w luksusowej willi na francuskiej prowincji. Pewnego wieczoru dochodzi do wypadku – ich samochód potrąca młodą kobietę, którą postanawiają przyjąć pod swój dach. Początkowo kierują nimi dobre intencje, jednak z czasem każdy z domowników zaczyna widzieć w niej coś więcej i wykorzystuje ją do własnych celów. To nieoczekiwane zdarzenie uruchamia lawinę dramatycznych konsekwencji, które stopniowo niszczą fasadę ich idealnego życia.
Dlaczego ten film wzbudza kontrowersje?
"Apetyt" jest jednym z tych filmów, które wywołują poruszenie. Wiele osób uznaje go za "obrzydliwy" ze względu niektóre sceny. Zdecydowanie nie jest to film, który można obejrzeć lekkim okiem – emocje, które budzi mogą szokować. Film nie boi się pokazywać najciemniejszych zakamarków ludzkiej psychiki, a to może być zbyt intensywne dla niektórych widzów.
Opinie o filmie "Apetyt"
Choć film zdobył ogromną popularność, nie obyło się bez kontrowersji. Widownia podzieliła się na dwa obozy – jedni uznali, że ta produkcja mistrzowsko pokazuje podział klas. Inni natomiast uznali ją za "obrzydliwą" i nieprzyjemną do oglądania. Kluczowym elementem filmu jest niepokojąca atmosfera, która przeradza się w straszliwy finał. Film zebrał sporo zastrzeżeń właśnie do finału:
Klimatyczny. I to wszystko bo treść do bólu przewidywalna. No i gdzie zakończenie? Kasy czy pomysłu na finał zabrakło? Nieco zmarnowany potencjał.
Nie zabrakło jednak pozytywnych opinii:
Świetny film, ale zrozumieją go ci, którzy widzą rzeczywistość społeczną nieco głębiej i sami nie należą do grupy uprzywilejowanej lub nie mają takich aspiracji.
Przeważają niestety te negatywne, o czym świadczy ocena filmu na portalu Filmweb - ma średnią 4,0/10. Nie jest to na pewno kino dla każdego, ale ta fanów produkcji z wątkiem społecznym, może być ciekawy.