Reklama

W tym artykule:

  1. Komedia kryminalna "Dżentelmeni" - fabuła
  2. Wariacja o arystokracji i gangsterach
  3. Serial Guya Ritchiego "Dżentelmeni" na Netflix
Reklama

Fani Ritchiego byli nie tyle, co zawiedzeni produkcją Brytyjczka dla Netflixa, ale nie tak zachwyceni jak poprzednimi. Mimo wszystko serial "Dżentelmeni" to genialna satyra arystokracji i niesamowicie dobra historia w jednym. Nic dziwnego, że podbił serce widzów na Netflix.

Komedia kryminalna "Dżentelmeni" - fabuła

Gdy Eddie Horniman wraca do rodzinnego domu by pożegnać umierającego ojca, nikt nie spodziewa się, że wojskowy zostanie właścicielem wiekowej posiadłości. Niespodziewany zapis w testamencie czyni kapitana armii jedynym spadkobiercą zmarłego patriarchy. Niezrozumiałą dla wszystkich sytuację, komplikuje zadłużenie starszego brata – Freddy’ego, który błędnie założył, że odziedziczy spuściznę ojca.

Kadr z serialu "Dżentelmeni" / materiały prasowe Netflix

Z biegiem wydarzeń książę Halstead odkrywa, że rodzinny interes to w dużej części plantacja marihuany. By wyciągnąć brata z ośmiomilionowego długu wobec kartelu, Eddie próbuje wykiwać brytyjskich gangsterów i ochronić rodzinę. Jednak wszystko ma swoją cenę. Im dłużej młody mężczyzna obraca się w przestępczym światku, tym bardziej ten go intryguje. Bo w końcu: „kto z kim przestaje, takim się staje” to nie tylko puste słowa.

"Kolekcjoner kości"
mat.pras. Netflix

Wariacja o arystokracji i gangsterach

„Dżetelmeni” to komedia kryminalna zręcznie utrzymany przez Guya Ritchiego w charakterystycznym dla reżysera klimacie. Nie na miarę wybitnych filmów, ale wciąż odwołującą się do korzeni. Pełno w nim niespodziewanych zwrotów akcji i przemocy. Sama fabuła jest wciągają, ale potrzebuje kilka odcinków, by nabrać odpowiedniego tempa. Oczywiście nie brakuje również satyrycznych dialogów i wysublimowanego humoru. Oba elementy są utożsamiane przez widzów ze stylem Ritchiego.

„Całość to sprytnie napisana gangsterska opowieść pełna zabawnych wolt, charakterystycznych postaci i świetnych kreacji drugoplanowych” – czytamy w recenzji kinomana i filmoznawcy Michała Jareckiego na Spider's Web.

Wielkim plusem brytyjskiego serialu jest casting. Świetny Theo James, który wręcz uwodzi na ekranie. Równie rewelacyjnie zagrała Kaya Scodelario, której każda rola to inne, lecz zawsze tak samo urzekające wcielenie.

Reklama

Serial Guya Ritchiego "Dżentelmeni" na Netflix

Serialowy spin-off filmu „Dżentelmeni” z 2019 roku został jedną z najczęściej wyszukiwanych produkcji na Netflix. Tytuły, których użytkownicy platformy szukali równie często to m.in.: „Kontrola bezpieczeństwa”, „Już mnie nie oszukasz”, „Napad” czy „Sto lat samotności” i „Jeden dzień”.

Reklama
Reklama
Reklama