Reklama

Co robiła Kayah na SB FFestivalu hip-hopowego kolektywu SB Maffja? Z 19-letnim Matą? Przede wszystkim jak zawsze, trzymała rękę na pulsie. Mata debiutuje koncertowo a jego krążek "100 dni do matury" zatoczył dużo szersze kręgi niż te obstawiane przez fanów hip-hopu. Niezdrowe poruszenie wywołała oczywiście "Patointeligencja", ale na złotej płycie 19-latka są rzeczy, które są warte jeszcze większego rozgłosu. I SB Maffija, zapraszając Kayah na swoje święto, o ten rozgłos dobrze zadbała.

Reklama

Kayah przyjęła zaproszenie. To nie pierwszy dowód na to, że artystka nie widzi muzycznych granic i działa międzygatunkowo (Bownik to przecież Kayax). Mata po raz pierwszy przedstawił się jej, kiedy nagrał numer "Prawy do lewego" z użyciem bitu z oryginału i fragmentu tekstu.

Był wrzesień 2019, numer został zdjęty z You Tube'a a warunkiem jego przywrócenia było przetłumaczenie kawałka Maty, żeby zarówno Kayah, jak i sam Goran Bregović mogli go zakceptować…

Raper pisał wtedy na swoim facebooku:

“Prawy do Lewego” został zdjęty z YT w związku z prawami autorskimi do tytułu piosenki i melodii i tekstu refrenu, które należą do duetu Kayah & Bregović. Teraz zmykam, bo musimy opracować tłumaczenie tekstu dla Gorana Bregovica, bo żeby piosenka wróciła do żywych musi zostać przez nich zautoryzowana. Trzymajcie kciuki.

PS. Zrobił się niezły pierd***, ale zaraz Pani Kayah posłucha mojej nutki, więc jakby nie patrzeć to marzenia nie przestają się spełniać XD Pozdro!"

Mówi się: Be careful what you wish for. Po niecałych 5 miesiącach "Pani Kayah" weszła z nim na scenę, nie tylko po to, żeby wręczyć złotą płytę, ale żeby w duecie wykonać właśnie "Prawy do lewego". Przed koncertem zapowiedziała to na swoim Instagramie, sentymentalnie wspominając sesję z Tede a potem na profil artystki trafił taki post:

Reklama

Wow, naprawdę żałujemy, że nas tam nie było. Jeśli u was, jeszcze gorzej, bo o Macie czytacie po raz pierwszy, polecamy nasze ulubione numery wychowanka SBM Label.

Reklama
Reklama
Reklama