Reklama

Bridget Jones to słynna filmowa singielka, która na dobre zagościła we współczesnej popkulturze. Seria komedii romantycznych na podstawie książek autorstwa Helen Fielding, która pracuje przy adaptacjach również jako scenarzystka, porwała miliony widzów na całym świecie, odnosząc komercyjny sukces. Widzowie od 2001 roku śledzili losy Bridget Jones (Renée Zellweger) oraz jej rozterki miłosne, oscylujące wokół pana Marka Darcy’ego (Colin Firth) oraz Daniela Cleavera (Hugh Grant). Po 8-letniej przerwie – trzecia część miała premierę w 2016 roku i była przełomowa dla historii Bridget, która zaszła w ciążę i wzięła ślub z miłością swojego życia, Mr. Darcym – ulubienica widzów powraca na duży ekran. Twórcy zapowiadają, że tym razem zobaczymy tytułową bohaterkę w zupełnie nowej odsłonie. Jak zapowiada się czwarta część “Bridget Jones: Szalejąc za facetem”? Rąbka tajemnicy uchylił właśnie Hugh Grant, który powraca po przerwie do kultowej serii.

Reklama

Hugh Grant o czwartej części “Bridget Jones: Szalejąc za facetem”

Aktor w rozmowie z serwisem “Entertainment Tonight” ujawnił, że scenariusz do czwartej części Bridget Jones to jeden z najlepszych, jakie czytał w ostatnim czasie. Hugh Grant nie ukrywał, że wzruszył się podczas przeglądania skryptu i wyznał, że “To dobry i poruszający scenariusz – jest niezwykle zabawny, ale i bardzo smutny”. Co ciekawe postać Daniela Cleavera, w którą wciela się Hugh, została uśmiercona przez twórców pod koniec trzeciej części, chociaż pojawiły się również przesłanki mówiące o tym, iż jego bohaterowi udało się pokonać przeznaczenie. Teraz to już pewne: 64-latek ponownie dołączy do “Bridget Jones: Szalejąc za facetem” i jak sam mówi, widzowie będą mieli okazję zobaczyć go w nowej odsłonie. “[Daniel] jest już po sześćdziesiątce, nie możemy pozwolić, by wciąż sunął gładko po King's Road, oglądając się za młodymi dziewczynami”, powiedział Hugh.

materiały prasowe

Grant potwierdził również, że w czwartej części zabraknie Marka Darcy’ego, męża Bridget i ojca jej dzieci, w którego wcielał się Colin Firth. Producenci postanowili, że zginie w Sudanie, przez co Bridget będzie musiała zmierzyć się z samotnym macierzyństwem.

Reklama

“Bridget Jones: Szalejąc za facetem” – data premiery

“To historia o samotnym wychowaniu dwójki dzieci, podana z poczuciem humoru Bridget Jones”, podsumował Hugh Grant. Czwarta część “Bridget Jones: Szalejąc za facetem” trafi do kin w przyszłym roku, dokładnie 14 lutego 2025 roku w Walentynki. Oprócz Renée Zellweger i Hugh Granta na ekranie zobaczymy również Chiwetela Ejiofora i Leo Woodalla, znanego z “Białego Lotosu”, ale na ten moment nie wiadomo, w kogo się wcielą. Za reżyserię czwartej części o Bridget Jones odpowiada angielski producent Michael Morris, znany m.in. z dramatu "Dla Leslie" i komedii "To tylko seks" oraz serialu “Zadzwoń do Saula”.

Reklama
Reklama
Reklama