Reklama

Co oprócz okrągłej rocznicy partytury Juliusza Cezara sprawia, że jest ona warta przypomnienia i nowej interpretacji?

Reklama

Po pierwsze: muzyka Händla. Zmienna, pełna uczucia, namiętności i żaru, mieniąca się rozmaitymi barwami i rytmami: od zmysłowości i radości, przez bohaterstwo i zemstę, po smutek i ból. Napędem jest tu ciągły kontrast, pozbawiony schematyzmu i monotonii. Słychać to już w jednej z pierwszych odsłon, wypełnionej różnymi reakcjami na wieść o śmierci Pompejusza. Cezar jest wściekły (bohaterska aria Empio, dirò, tu sei), Kornelia chce umrzeć (jej aria Priva son d’ogni conforto to lament-płacz, delikatny i cichy), Sekstus pragnie zemsty (aria Svegliatevi nel core jest ostra, prowadzona dużymi skokami, w zmiennym rytmie), Achillas jest pod urokiem Kornelii, podobnie Kurius. A wszystko rozgrywa się w ciągu kilkunastu zaledwie minut, na jednej niewielkiej przestrzeni. Pięknie, przejmująco i zmysłowo.

fot. Krzysztof Durkiewicz

Po drugie: tematyka. Giulio Cesare Händla opowiada głównie o pragnieniu. Silnym, wyniszczającym, pchającym do natychmiastowego działania, rodzącym gwałtowne reakcje. Każdy kogoś i czegoś pragnie, od razu, od wejścia. Jednocześnie każdy ma jasno określony cel. Kornelia pragnie śmierci, Sekstus chce pomścić ojca i zabić króla, Ptolomeusz i Kleopatra marzą o władzy. Cezar pożąda Kleopatry, Achillas i Ptolomeusz – Kornelii, podobnie Kurius. Jedynym nieskażonym wydaje się Nirenus, służący i powiernik egipskiej królowej. Dramma jest też przesiąknięta okrucieństwem i śmiercią. Na Cezara przygotowywany jest zamach, na własne życie targają się Kornelia i Sekstus, młody Rzymianin trzykrotnie usiłuje zabić Ptolomeusza, w walce umiera Achillas, zginąć ma także Kleopatra.

fot. Grzegorz Bargieł

Opera ma trzy akty i trzydzieści jeden scen. Oto Cezar pokonał Pompejusza i ściga go po Egipcie. Na prośbę jego żony Kornelii i syna Sekstusa chce jednak zawrzeć z nim ugodę. Nie zdąża, albowiem w darze od egipskiego władcy Ptolomeusza otrzymuje głowę martwego już rywala. Konflikt między Cezarem i Ptolemeuszem chce wykorzystać walcząca z bratem o egipską koronę Kleopatra; w przebraniu służącej Lidii odwiedza w obozie Cezara i zdobywa jego przychylność. Lud egipski zawiązuje przeciwko Cezarowi spisek, Pompejusza pragną pomścić jego żona i syn. Pierwszy akt kończy wtrącenie do lochu Sekstusa i zamknięcie w seraju Kornelii.

W drugim akcie Kleopatra, przebrana za Cnotę na wzgórzu Parnasu, inscenizuje przed Cezarem spektakl-maskę, czym jeszcze mocniej zdobywa jego miłość. Kolejne spotkanie przerywa napaść skrytobójców: Cezar skacze w odmęty morskie i zostaje uznany za martwego. W nagrodę Achillas oczekuje spełnienia swojego życzenia, czyli przekazania mu Kornelii. Ale król Ptolomeusz, sam zakochany w Rzymiance, odprawia go z niczym, na dodatek szydząc sobie z niego. Każe przyprowadzić kobietę do swojego haremu.
Trzeci akt rozpoczyna się zwycięstwem Egipcjan nad Rzymianami i sprzymierzoną z nimi Kleopatrą. Ptolomeusz więzi siostrę, chce ją zgładzić. Śmiertelnie ranny w walce Achillas oddaje dowództwo nad wojskiem Sekstusowi, przekazując jednocześnie sekret o tajemnym przejściu do pałacu Ptolemeusza. Rozmowie przysłuchuje się Cezar; rusza do zwycięskiego kontrataku. Sekstus uwalnia matkę i zabija Ptolomeusza. W porcie dochodzi do triumfalnego ogłoszenia Cezara signor del mondo e imperator romano, a Kleopatry tributaria regina dell’Egitto. Kochankowie przyrzekają sobie wieczną miłość, a Egipt raduje się z pokoju.

Maestro Adam Banaszak

Mistrzowską partyturę Händla na scenie Warszawskiej Opery Kameralnej wykonają:
Jan Jakub Monowid i Yuriy Mynenko (Juliusz Cezar)
Teresa Marut i Dorota Szczepańska (Kleopatra)
Ray Chenez i Kacper Szelążek (Sekstus)
Aleksandra Opała i Joanna Motulewicz (Kornelia)
Nicholas Tamagna i Rafał Tomkiewicz (Ptolemeusz)
Mariusz Godlewski i Artur Janda (Achillas)

A także: Zespół Wokalny WOK oraz Orkiestra Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej Musicae Antiquae Collegium Varsoviense (MACV).

Za pulpitem dyrygenckim stanie Adam Banaszak – od stycznia kierownik muzyczny orkiestry MACV – dla którego będzie to pierwsza premiera przygotowana dla Warszawskiej Opery Kameralnej.
Za stronę inscenizacyjną odpowiedzialny jest wspaniały zespół twórców:
Włodzimierz Nurkowski (inscenizacja i reżyseria)
Anna Sekuła (scenografia i kostiumy)
Violetta Suska (choreografia)
Paweł Murlik (reżyseria światła)
Adam Keller (multimedia).

Zapowiada się uczta dla oczu i uszu!

Reklama

Szczegółowy program kolejnych wydarzeń XII Festiwalu Oper Barokowych dostępny jest na stronie internetowej.

Giulio Cesare - Warszawska Opera Kameralna, projekt graficzny - Marek Knap

Reklama
Reklama
Reklama