Filmy o muzyce

Sugar Man to zaskakująca opowieść o potędze przypadku i roli szczęścia w ludzkim życiu. Film opowiada o życiu Sixto Rodrigueza, piosenkarza, któremu wróżono karierę większą niż Bobowi Dylanowi, a o którym… nikt nie słyszał. Film ma jednak sporo przeciwników, którzy oskarżają jego twórców o rozmijanie się z rzeczywistością i celowe budowanie mitycznej aury wokół bohatera filmu. Nie zmienia to faktu, że na punkcie Sixto Rodrigueza i jego muzyki oszalał cały świat.

Jak wygląda trasa koncertowa rockowego zespołu? Młody chłopak dostaje niepowtarzalną szansę napisania o tym reportażu.

Można się czepiać, że historia Jima Morrisona w The Doors opowiedziana jest w sposób szkolny, od A do Z. Oliver Stone wykonał jednak kawał dobrej roboty, a Val Kilmer nie mógł zagrać tego lepiej.

To historia powstania i upadku N.W.A. - jednej z najważniejszych grup hip-hopowych lat 90. W Straight Outta Compton oglądamy losy członków składu z Compton (Eazy-E, Dr. Dre, Ice Cube, MC Ren i DJ Yella) i poznajemy okoliczności powstania gangsta rapu. Obraz bezpretensjonalny i arcyciekawy.

Absolutny majstersztyk i jeden z najlepszych filmów Milosa Formana. Historia genialnego kompozytora jest opowiedziana przez jego odwiecznego rywala Antonio Salieriego. Film zaczyna się spowiedzią Salieriego na łożu śmierci i ma formę wielkiej retrospekcji. Warto sięgnąć też po musical Hair tego samego reżysera!