Reklama
  1. O czym właściwie jest „Prodigies”?
  2. Kto stoi za tym serialem?
  3. Dlaczego „Prodigies” może namieszać?
  4. Gdzie i kiedy obejrzymy ten serial?
Reklama

O czym właściwie jest „Prodigies”?

Wyobraźcie sobie: byliście dziecięcym geniuszem, wszyscy wieszczyli wam wielką przyszłość. Mijają lata, a wasze życie okazuje się... całkiem zwyczajne. Tak właśnie wygląda codzienność Didi i Rena – pary, która zna się od dziecka i od dziecka jest razem. Teraz, kiedy są po trzydziestce, coraz częściej zadają sobie pytanie: czy to wszystko? Czy właśnie tak miało wyglądać dorosłe życie?

„Prodigies” to siedmioodcinkowy serial, który zamiast kolejnej komedii romantycznej serwuje nam świeże spojrzenie na związek i dorosłość. Z przymrużeniem oka, ale też z nutą melancholii.

Kto stoi za tym serialem?

Za „Prodigies” odpowiada brytyjska firma Sister, która wcześniej stworzyła m.in. „Black Doves” i „Flowers”. Serial napisał, wyreżyserował i stworzył Will Sharpe – tak, to ten sam, który grał w drugim sezonie „The White Lotus” i nakręcił „The Electrical Life of Louis Wain”.

Obok niego na ekranie zobaczymy Ayo Edebiri – ukochaną Sydney z „The Bear”, która za tę rolę zgarnęła Emmy, Złoty Glob i dwie nagrody SAG. Oboje aktorzy są też producentami wykonawczymi serialu. W ekipie producenckiej znalazły się również Jane Featherstone, Naomi de Pear i Katie Carpenter.

Dlaczego ten serial może namieszać?

Bo zamiast klasycznej „love story” dostajemy historię ludzi, którzy już są razem – i dopiero teraz zaczynają się ich prawdziwe problemy. Serial rzuca wyzwanie popularnemu mitowi, że wszystko kończy się happy endem, gdy para wreszcie się zejdzie. A przecież to dopiero początek!

„Prodigies” to opowieść o relacjach, które dojrzewają razem z nami – czasem w bólach, czasem z humorem. I o tym, że czasami największym wyzwaniem nie jest zakochać się, tylko... wytrwać razem przez lata.

Reklama

Gdzie i kiedy obejrzymy „Prodigies”?

Serial trafi na Apple TV+, ale konkretnej daty premiery jeszcze nie ogłoszono. Wiemy tylko, że będzie składał się z siedmiu odcinków i już teraz zapowiada się na jeden z mocniejszych tytułów 2025 roku. A przy takim duecie aktorskim – emocje gwarantowane.

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...