Reklama

"Dom mody" to nowy dramat rodzinny

Widzowie zostaną zanurzeni w nieuporządkowanym i skomplikowanym świecie luksusowego domu mody Ledu. Perypetie będą dotyczyć odzyskania równowagi po poważnym skandalu. Podczas gdy rywalizujący projektanci i konkurencja w branży starają się zniszczyć Ledu, bohaterowie zostają uwikłani w sieć intryg by przetrwać.

Reklama

Wielu nazywa „Dom mody” francuską odpowiedzią na „Sukcesję” i uważamy, że jest to trafne porównanie. W opisie fabuły czytamy: „Wysoka moda przedstawiona została zakulisowo. Historia dotyczy tego jak kultowa marka zostaje wciągnięta w skandal przez wideo z udziałem projektanta Vincenta Ledu (Lambert Wilson). Wydarzenie pozostawia legendarny dom haute couture wiszący na włosku. Perle Foster (Amira Casar), była muza Vincenta, która wciąż pozostaje w jego cieniu, łączy siły z wizjonerską projektantką nowej generacji Palomą Castel (Zita Hanrot). Wykorzystując śmierć Vincenta, Diane Rovel (Carole Bouquet), bezwzględna dyrektor generalna potężnej luksusowej grupy Rovel, rozpoczyna ofensywę, aby zdobyć to, co uważa za swoją najważniejszą nagrodę: markę Ledu. Aby osiągnąć swój cel, w tej grze wszystko jest dopuszczalne. Chodzi o zemstę”.

Kto znajdzie się w obsadzie serialu "Dom mody"?

Aktor Lambert Wilson gra główną rolę Vinceta Ledu, który jest najbardziej znany z roli Merowinga w serii filmów „Matrix”. Resztę klanu Ledu tworzą Anne Consigny (Marie Ledu), Antonine Reinartz (Robinson Ledu) i Pierre Deladonchamps (Victor Ledu). Aktorka Zita Hanrot wciela się w rolę Palomy Castel, wschodzącej projektantki, której Perle Foster (w tej roli Amira Casar) powierza zadanie odświeżenia Ledu. Carole Bouquet wciela się w rolę Diane Rovel, prezesa potężnej i rywalizującej ze sobą luksusowej grupy Rovel. Bohaterka jest gotowa dopilnować, aby Vincent i Ledu metaforycznie spłonęli.

Od 20 września na Apple TV + są dostępne już dwa odcinki "Domu mody". Kolejne będą pojawiać się co tydzień, a wszystko zakończy się w 10 epizodach. Produkcja wypełniona modą, rodzinną rywalizacją i nieustającym dramatem, czego chcieć więcej?

Reklama

Tekst pojawił się oryginalnie na stronie ELLE UK.

Reklama
Reklama
Reklama